Międzynarodowy Trybunał Karny wszczął dochodzenie w sprawie zbrodni wojennych na terytoriach palestyńskich. Rząd Izraela, przeciwko któremu także będą zbierane dowody, uznał tę decyzję za „skandaliczną”, twierdząc, że celem śledztwa jest „podważenie prawa Izraela do obrony przed terroryzmem”.
Śledztwo dotyczy obu stron konfliktu – Izraela i Palestyny. Przeciwko niemu wystąpiła jednak tylko strona izraelska, oświadczając dodatkowo, że rząd Izraela nie zamierza pomagać w prowadzeniu dochodzenia i nie będzie współpracował ze śledczymi Międzynarodowego Trybunału Karnego. Izraelski minister spraw zagranicznych, Awigdor Lieberman, powołał się na fakt, że Izrael nie wchodzi w skład MTK i nie ma obowiązku pomagać przy jego dochodzeniach.
Władze palestyńskie, które na początku 2015 roku przystąpiły do Międzynarodowego Trybunału Karnego (formalne przystąpienie odbędzie się 1 kwietnia br.), zwróciły się do prokuratorów tego trybunału o śledztwo w sprawie domniemanych zbrodni wojennych popełnionych na terytoriach palestyńskich od 13 czerwca 2014 roku, czyli od czasu rozpoczęcia przez siły izraelskie najnowszej ofensywy w Strefie Gazy kontrolowanej przez radykalny Hamas.
Zdaniem Palestyńczyków, w ramach akcji sił zbrojnych Izraela w Strefie Gazy zginęło 2 143 Palestyńczyków, w większości cywilów, w tym ponad 500 dzieci, oraz 72 Izraelczyków, w tym sześciu cywilów. 11 tysięcy ludzi odniosło obrażenia, a 100 tysięcy budynków zostało zniszczonych bądź uszkodzonych.
Konflikt wybuchł po uprowadzeniu i zabójstwie trzech izraelskich nastolatków na Zachodnim Brzegu Jordanu. Izrael o tę zbrodnię oskarżył bojowników Hamasu i zarządził masowe aresztowania, na co Hamas zareagował nasileniem ostrzału terytorium izraelskiego.
Wstępne dochodzenie może zakończyć się oskarżeniem Izraela o zbrodnie wojenne podczas najnowszej ofensywy w Strefie Gazy bądź w całym 47-letnim okresie izraelskiej okupacji Zachodniego Brzegu Jordanu i Strefy Gazy. Oskarżeni mogą również zostać Palestyńczycy, m.in. w związku z ostrzeliwaniem terytorium Izraela pociskami rakietowymi, odpalanymi ze Strefy Gazy.
na podstawie: reuters.com