Pięć powodów, aby nie płacić kartami kredytowymi:
1. Karty kredytowe pochłaniają pieniądze. Albo płacisz za samo posiadanie karty kredytowej, albo płacisz odsetki od pieniędzy, które jesteś winny, albo płacisz ekstra sprzedawcy za produkt lub usługę, którą kupujesz. Zupełnie jak płacenie podatku, którego nie musiałbyś płacić.
2. Karty kredytowe zostawiają ślad tego co kupiłeś, za ile, kiedy i tak dalej. Dlaczego miałbyś chcieć zostawiać po sobie ślad prywatnych transakcji?
3. Karty kredytowe wystawiają Cię złodziejom tożsamości. Twoje używanie kart kredytowych pozwala innym zagarnąć informacje o Tobie i zidentyfikować Cię. Może to prowadzić do wystawiania rachunków na Twoje dane.
4. Zakupy kartą kredytową trwają dłużej. Nie ma nic szybszego niż gotówka.
5. Karty kredytowe wpędzają w długi. Ludzie nie zdają sobie sprawy z tego, że kredyt prowadzi w prostej linii do długu. Poza przypadkami zaciągania kredytu na dom, większość ludzi poradziłaby sobie znacznie lepiej nie mając długów. Płać za to, za co możesz zapłacić. Jeśli nie masz na coś pieniędzy, widocznie Cię na to nie stać.
To błyskotliwie wyreżyserowana gra: banksterzy kreują pieniądze z niczego; udostępniają je ludziom z odsetkami; zachęcają do kupna realnych produktów; wtedy zwiększają stopy, zmuszają ludzi do cięższej pracy po czym kołując jak sęp wyczekują niespłacenia należności. Kiedy cay ten schemat Ponziego zawala się, ci sami ludzie, którzy zabawiali się Twoimi odsetkami i stopami procentowymi, wymykają się z pieniędzmi z Twoich podatków. Gra jest z góry ustawiona: oni wygrywają, Ty przegrywasz.
Oczywiście, dostajesz od nich „na kredyt” LCD, samochód, czy dom, co sprawia, że życie w matriksie staje się prawie znośne. Jednak w rzeczywistości tylko czasowo używasz ich ponosząc wielkie koszty, które są równocześnie wielkim zyskiem dla banksterów. Po latach płacenia odsetek, tak naprawdę dalej nic nie posiadasz. Kiedyś nowy LCD jest już dziś przestarzały i nic nie warty; w dalszym ciągu musisz płacić rosnące podatki od nieruchomości i ubezpieczeń domu czy samochodu, nawet jeśli już spłaciłeś banksterom niejednokrotnie trzykrotną ich pierwotną wartość. Wszystko to podczas gdy oni cieszą się latami Twojego służalstwa, z którego Ty nie masz żadnych korzyści.
SC