Amerykański prezydent Joe Biden wydał oświadczenie w sprawie uniewinnienia Kyle’a Rittenhouse’a. Wczoraj ława przysięgłych oczyściła go bowiem z pięciu zarzutów dotyczących zamieszek w trakcie manifestacji ruchu „Black Lives Matter”. Biden stwierdził, że wraz z „wieloma Amerykanami” jest zaniepokojony decyzją wymiaru sprawiedliwości.
Piętnaście dni potrwał łącznie proces osiemnastolatka sądzonego za wydarzenia z 25 sierpnia ubiegłego roku, gdy śmiertelnie postrzelił dwóch i ranił jednego uczestnika marszu spod znaku „Black Lives Matter”. Ostatecznie ława przysięgłych sądu w Kenosha w stanie Wisconsin oczyściła go ze wszystkich pięciu stawianych mu zarzutów, choć Rittenhouse’owi groziło dożywocie.
Wyrok wymiaru sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych nie spodobał się samej głowie państwa. Biden w specjalnym oświadczeniu stwierdził, że „on i wielu Amerykanów” jest „zły i zaniepokojony” uniewinnieniem amerykańskiego nastolatka. Jednocześnie podkreślił on, że system wymiaru sprawiedliwości działa i należy uszanować decyzję ławy przysięgłych.
Ponadto amerykański prezydent poinformował o swojej rozmowie z gubernatorem Wisconsin. Miał mu zaoferować wsparcie w zakresie utrzymania porządku publicznego, bo w Kenoshy trwają protesty przeciwko decyzji tamtejszej ławy przysięgłych. Nie tylko zresztą tam, bo według mediów zwolennicy „BLM” zebrali się w wielu miastach USA.
Na podstawie: foxnews.com, cnn.com.
Zobacz również: