Dzisiaj w Teheranie obchodzono uroczyście czterdziestą rocznicę zajęcia ambasady Stanów Zjednoczonych, będącego ukoronowaniem przeprowadzonej kilka miesięcy wcześniej Rewolucji Islamskiej. Z tej okazji duchowy przywódca Iranu, ajatollah Ali Chamenei, ogłosił absolutny zakaz podejmowania jakichkolwiek rozmów z Amerykanami, aby nie ulec ich naciskom.
Szturm na amerykańską placówkę dyplomatyczną w irańskiej stolicy przeprowadzono dokładnie 4 listopada 1979 r., czyli dziewięć miesięcy po zwycięstwie Rewolucji Islamskiej i obaleniu pro-zachodniego szacha Mohammeda Rezy Pahlaviego. W wyniku tej akcji przeprowadzonej przez irańskich studentów nastąpił tak zwany „kryzys zakładników”, ponieważ zajęcie ambasady wiązało się z wzięciem do niewoli przebywających w niej 66 pracowników i amerykańskich marines, którzy mieli niszczyć zgromadzone przez siebie dokumenty. W kwietniu 1980 r. Amerykanie przeprowadzili nieudaną operację ich odbicia, natomiast uwolnienie więźniów miało miejsce w styczniu 1981 r.
Jeszcze przed poniedziałkową rocznicą pod zamkniętą obecnie ambasadą USA odbyła się uroczystość, podczas której zaprezentowano zupełnie nowe murale namalowane na okalającym obiekt murze. Przedstawiają one głównie obecny kryzys Stanów Zjednoczonych i świata zachodniego, a także zbrodnie popełnione przez Amerykanów. Dzisiaj pod placówką, a także w wielu irańskich miastach, odbyły się wiece upamiętniające tę rocznicę. W ich trakcie palono flagi USA oraz skandowano hasła wymierzone w ten kraj oraz jego izraelskiego sojusznika.
Głos z okazji dzisiejszej rocznicy zabrał także duchowy przywódca Irańczyków Chamenei odniósł się przy tym do bieżących wydarzeń, ponieważ ogłosił całkowity zakaz podejmowania jakichkolwiek rozmów z Amerykanami. Jego zdaniem negocjacje oznaczałyby polityczną infiltrację ich kraju, gdy tymczasem żadne paktowanie z wrogiem nie przyniesie spodziewanych rezultatów. Ajatollah dodał, że USA przez ostatnich kilkadziesiąt lat w ogóle się nie zmieniło, cechując się dalej agresywnym i okrutnym zachowaniem.
Na podstawie: presstv.com, javanonline.ir.
Zobacz również: