Już niedługo w Teheranie będzie obchodzona czterdziesta rocznica szturmu irańskich studentów na ambasadę Stanów Zjednoczonych. Z tej okazji na jej murach zaprezentowano nowe murale, które poruszają przede wszystkim tematykę słabnięcia pozycji Ameryki na świecie, a także dokonywanych przez nią zbrodni wojennych.
Główne obchody szturmu na amerykańską ambasadę, zakończonego zerwaniem irańsko-amerykańskich relacji dyplomatycznych, będą miały miejsce już w najbliższy poniedziałek. Jeszcze przed nimi zaprezentowano jednak szesnaście murali, które od tej chwili ozdabiają ścianę opuszczonej Ambasady USA w Teheranie, zastępując tym samym wcześniejsze malunki.
Tematyka nowych murali związana jest oczywiście ze Stanami Zjednoczonymi i szeroko pojętym światem zachodnim, przede wszystkim przedstawiając kryzys w jakim mają znajdować się przeciwnicy Iranu. Większość z tych dzieł namalowana została w kolorach flagi narodowej USA, zaś poza upadkiem Ameryki odnoszą się one również do amerykańskich zbrodni wojennych, czy zestrzelenia w 1988 r. irańskiego samolotu pasażerskiego przez amerykańskie jednostki w Zatoce Perskiej.
Samego odsłonięcia murali dokonał gen. Hosejn Salami, czyli dowódca Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej. Przypomniał on między innymi, że Stany Zjednoczone jako pierwsze użyły broń atomową przeciwko innemu państwu, lecz jednocześnie odmawiają one innym krajom możliwości rozwoju cywilnego programu nuklearnego.
Na podstawie: presstv.com, javanonline.ir.