Grupa posłów indyjskiego parlamentu wystosowała specjalną odezwę do tamtejszego rządu, w której domagają się oni wprowadzenia rozwiązań mających na celu walkę z przeludnieniem kraju. Według ich założeń małżeństwa w Indiach mogłyby mieć jedynie dwójkę dzieci, natomiast zakaz posiadania większej liczby potomstwa byłby egzekwowany za pośrednictwem surowych kar zniechęcających do nieprzestrzegania tego limitu.
Petycję do prezydenta Rama Nathy Kovindego wystosowało dokładnie 125 deputowanych do parlamentu Indii. W swoim liście do głowy państwa domagają się oni wprowadzenia nowego ustawodawstwa, które wprowadzałoby „politykę dwójki dzieci” nawiązującą tym samym do liberalizowanej od pewnego czasu chińskiej „polityki jednego dziecka”. Nowe prawo miałoby na celu przede wszystkim walkę z postępującym przeludnieniem Indii.
Egzekwowanie zakazu posiadania więcej niż dwójki dzieci przez indyjskie małżeństwa byłoby związane z surowymi karami. Za każde trzecie dziecko odbierano by więc każdej indyjskiej parze przywileje socjalne oraz prawo do głosowania, natomiast urodzenie czwartego dziecka wiązałoby się nawet z pozbawieniem wolności.
W chwili obecnej najbardziej płodne są w Indiach pary muzułmańskie, ponieważ na każdą kobietę wyznającą islam w wieku rozrodczym przypada według statystyk 2,62 dziecka, natomiast na hinduistki 2,13 dziecka. W ciągu ostatnich dziesięciu lat odsetek ten zresztą znacząco spadł, ponieważ wówczas na muzułmankę przypadało 3,40 dziecka, zaś na wyznawczynię hinduizmu 2,59 dziecka.
Na podstawie: lifesitenews.com.