Ponad tysiąc osób wzięło udział w tegorocznej Kolumnie Nacjonalistycznej, która od kilku lat towarzyszy Marszowi Niepodległości w Warszawie, gromadząc tłum...
Read More
Protest w Indiach, który zainicjowały opozycyjna partia Bharatiya Janata Party w kooperacji ze związkami zawodowymi, kompletnie sparaliżował niektóre stany (np. Karnataka) i oderwał od stanowisk pracy ok. 50 milionów ludzi.Strajk generalny jest odpowiedzią na decyzję rządu o otwarciu swego rynku na kolejne wielkie sieci handlowe. Sklepy wielkopowierzchniowe (jak np. Wal-Mart czy też Tesco) na ten moment mogą zajmować się jedynie sprzedażą hurtowniczą pośrednikom, nie zaś klientom. Po wejściu w życie nowego prawa będą mogły wykupić do 51% akcji hinduskich sieci handlowych.
Liberalizacja rynku oznaczać będzie dla tej gospodarki peryferyjnej likwidację tradycyjnych źródeł utrzymania i wygeneruje liczne rzesze bezrobotnych. Postępująca globalizacja negatywnie odbije się przede wszystkim na biznesach detalistów.
na podstawie: Nowy Obywatel