Hezbollah oskarża Stany Zjednoczone i ich sojuszników o stworzenie Państwa Islamskiego

Wicelider libańskiego Hezbollahu, szejk Naim Kassem, oskarżył Stany Zjednoczone, Izrael i niektóre państwa arabskie o stworzenie terrorystycznej grupy Państwa Islamskiego. Według polityka ruchu oporu, USA szkolą radykałów od Afganistanu po Syrię i Irak.

Kassem powiedział, że choć świat cały czas mówi o potrzebie konfrontacji z Państwem Islamskim, to właśnie on stworzył grupy terrorystyczne w Syrii i Iraku. Zachód miał to uczynić poprzez udzielanie pomocy finansowej, a także szkolenie bojowników od Afganistanu po Syrię i Irak. W procederze tym miały też brać udział niektóre państwa arabskie.

Terroryści z ISIS mieli wykonywać akty terroru i sabotażu, na rzecz części państw Zatoki Perskiej oraz Stanów Zjednoczonych. Częścią tego systemu, według Kassema, ma być także Izrael. Kraj ten wybudował bowiem szpitale, gdzie leczeni są bojownicy Państwa Islamskiego z Syrii.

Hezbollah uważa więc, że sojusznicy Stanów Zjednoczonych nie są szczerzy w swoich działaniach wobec Państwa Islamskiego. Dzisiejszy świat jest natomiast świadkiem konfrontacji dwóch systemów. Pierwszy z nich ma działać na rzecz uczciwość, szczerości i Boga. Obóz skupiony wokół USA i Izraela ma natomiast na celu pogrążenie ludzi w kryzysie na wszystkich płaszczyznach życia.

na podstawie: dailystar.com.lb, presstv.ir