Prezydent Francji François Hollande zapewnił w trakcie spotkania z papieżem Franciszkiem, że jego kraj jest „obrońcą wschodnich chrześcijan”, a zabójstwo jednego z księży przez dżihadystę było bezczeszczeniem francuskiej republiki.
Hollande przebywał z wizytą w Rzymie oraz Watykanie, gdzie przez blisko 40 minut rozmawiał z papieżem Franciszkiem. Francuski prezydent podziękował głowie Kościoła katolickiego za jego wsparcie po zamachach terrorystycznych w Nicei, a także zapewnił, iż zamordowanie francuskiego księdza w jednym z Kościołów w Normandii było „bezczeszczeniem zasad Republiki”. Hollande zaznaczył przy tym, że w wielu miejscach świata zasada francuskiego sekularyzmu jest źle rozumiana jako walka z religią, tymczasem ma ona zapewniać ochronę wszystkim wyznaniom.
Jednocześnie prezydent Francji zapewnił, że jego kraj jest obrońcą wszystkich wschodnich chrześcijan, którzy przyczyniają się do stabilizacji sytuacji na Bliskim Wschodzie.
Na podstawie: lefigaro.fr.