Francuski minister spraw wewnętrznych Gérald Darmanin podjął decyzję o rozwiązaniu wydawnictwa Nawa. Powodem jego delegalizacji ma być promowanie treści dżihadystycznych i islamistycznych. W swoich publikacjach oficyna wzywała między innymi do kamieniowania homoseksualistów i umierania śmiercią męczeńską przez muzułmanów.

Kilka dni temu francuskie MSW zdecydowało się zakazać działalności wydawnictwu Nawa, z siedzibą w departamencie Ariège przy granicy z Hiszpanią. Media poinformowały, że teraz Darmanin oficjalnie wysłał uzasadnienie podjętych przez siebie działań. Podstawowym powodem delegalizacji oficyny były treści chwalące dżihad i negujące zachodni system wartości.

W książkach publikowanych przez Nawę można było przeczytać choćby o konieczności publicznego kamieniowania związków homoseksualnych, a także kobiet dopuszczających się cudzołóstwa. Prezes oficyny, Sami Mlaiki, tłumaczył również publikacje z uznaniem odnoszące się do działalności terrorystów z Państwa Islamskiego. Sama męczeńska śmierć była zresztą opisywana w nich jako obowiązek każdego muzułmanina.

Darmanin w swoim uzasadnieniu przypomina również o tekstach nawołujących do mordowania osób, które „odmawiają modlitwy i skruchy”. Islamiści wzywali ponadto do mordowania Żydów i przeprowadzania wymierzonych w nich ataków.

To nie jedyne kontrowersje związane ze wspomnianym Mlaikim. Wydawnictwo miało mieć bowiem bezpośrednie związki z dwoma stowarzyszeniami muzułmańskimi, rozwiązanymi przez MSW już kilka miesięcy temu.

Na podstawie: bvoltaire.fr, ladepeche.fr.

Zobacz również: