Ostatnie dni przyniosły dużą liczbę doniesień o aktywności tureckich nacjonalistów we Francji. Członkowie i sympatycy terrorystycznej organizacji „Szarych Wilków” mieli patrolować ulice kilku tamtejszych miast, w ten sposób poszukując Ormian w związku z konfliktem w Górskim Karabachu. Po tych wydarzeniach francuskie władze zapowiadają możliwość delegalizacji wspomnianej grupy.
Francuski minister spraw wewnętrznych Gérald Darmanin zapowiedział, że jego rząd zamierza dokonać delegalizacji organizacji „Szare Wilki”. Polityk rządzącej „Republiki Naprzód!” uważa tureckich nacjonalistów za grupę szczególnie agresywną, dlatego już jutro gabinet Jeana Castexa ma rozpatrzyć tę kwestię podczas swojego cotygodniowego posiedzenia.
Można spodziewać się oczywiście, że odpowiedni projekt zostanie zaakceptowany. Francuski prezydent Emmanuel Macron rozpoczął bowiem walkę z „politycznym islamem”, mającym zagrażać świeckim wartościom republikańskim. Turcy są tymczasem jedną z największych grup imigrantów, kwestionujących dodatkowo francuski porządek polityczny i prawny.
Reakcja francuskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych ma przede wszystkim związek z wydarzeniami z ubiegłego tygodnia. W Lyonie i Dijon ulice były wówczas patrolowane przez tureckich nacjonalistów, którzy poszukiwali miejscowych Ormian. Było to pochodną faktu wsparcia Turcji dla Azerbejdżanu w wojnie o Górski Karabach.
Na podstawie: lyonmag.com, jungefreiheit.de.
Zobacz również: