Zjednoczone Emiraty Arabskie przed dekadą poparły „rebeliantów” walczących z rządem Syryjskiej Republiki Arabskiej. Od trzech lat widoczna jest jednak powolna normalizacja stosunków pomiędzy oboma państwami. Kolejnym krokiem ku jej wzmocnieniu był przyjazd do Damaszku emirackiego ministra spraw zagranicznych Abdullaha bin Zayeda Al-Nahyana.
Szef dyplomacji ZEA jest najwyższym rangą urzędnikiem tego kraju, który od ponad dekady odwiedził Syrię. Emiraty w 2011 roku poparły bowiem przeciwników rządów syryjskiego prezydenta Baszara Al-Assada, choć trzy lata temu ponownie otworzyły swoją ambasadę w Damaszku. Od tego czasu wezwały nawet Ligę Państw Arabskich do ponownego przyjęcia Syrii w swoje szeregi.
W ostatnich miesiącach odnotowano zresztą intensyfikację wzajemnych kontaktów. Na targach Dubai Expo obecne było syryjskie stoisko, a wielokrotnie kontaktowali się ze sobą przedstawiciele służb dyplomatycznych obu państw. W tym miesiącu Ministerstwo Gospodarki ZEA ogłosiło z kolei Syrię swoim najważniejszym partnerem handlowym na świecie, jeśli chodzi o obrót innymi produktami niż ropa naftowa.
Kolejnym etapem w odbudowie wzajemnych relacji była właśnie wizyta Al-Nahyana w syryjskiej stolicy. Głównym jej punktem było właśnie spotkanie z Al-Assadem. Obaj politycy omówili więc rozwój sytuacji na Bliskim Wschodzie, a także „kwestie regionalne i międzynarodowe będące obiektem wspólnego zainteresowania”. Szef dyplomacji ZEA podkreślił zaś, że jego kraj „dąży do stworzenia stabilnej, bezpiecznej i zjednoczonej Syrii”.
Współpraca dwustronna ma teraz skupiać się głównie na współpracy w wybranych sektorach gospodarczych. Syria nie ukrywa, że jest zainteresowana zwłaszcza „wzmocnieniem partnerstwa inwestycyjnego” z Emiratami.
Normalizacja relacji między ZEA i Syrią została skrytykowana przez Stany Zjednoczone. Rzecznik Departamentu Stanu Ned Price wyraził wprost „zaniepokojenie doniesieniami z tego spotkania i wysłanym z niego sygnałem”. Amerykanie podkreślili, że nie będą popierać żadnej normalizacji relacji z „Baszarem Al-Assadem, brutalnym dyktatorem”.
Na podstawie: middleeasteye.net, thenationalnews.com, aawsat.com, newspaper.albaathmedia.sy.