Polska Agencja Prasowa powołując się na publikacje Instytutu Gallupa poinformowała, iż 20 procent dochodów w 131 krajach świata trafia do wąskiej grupy 3% najbogatszych. Takie same dochody przypadają 54% najuboższej ludności świata.
Instytut Gallupa wskazał na obszary, w których występuje największa dysproporcja w dochodach – kraje afrykańskie na południe od Sahary, jak również ideologicznie komunistyczne a gospodarczo kapitalistyczne Chiny.
Nieco lepiej sytuacja przedstawia się w krajach Ameryki Łacińskiej, w których 56% ludności (najuboższym) przypada 20% dochodów, natomiast kolejne 20% dochodów trafia do nielicznych 2% najzamożniejszych. We Wspólnocie Niepodległych Państw (zrzeszającej kraje powstałe po rozpadzie Związku Radzieckiego) 20 procent dochodów rozdziela między siebie grono 6 procent najbogatszych, zaś 46 dochodów przypada dla grupy 46 procent najuboższych.
Tradycyjnie najmniejsze różnie występują w krajach tzw. „bogatej Północy”. Otóż w USA i Kanadzie 20 procentami światowych dochodów dzieli się 4 procent najzamożniejszych, podobną sumą dochodów 54 procent najbiedniejszych.
Podobnie sytuacja wygląda w Europie (przy czym zbiorowo w opracowaniu potraktowano zarówno kraje rozwiniętego Zachodu jak również kraje takie jak Polska należące niedawno do Bloku Wschodniego), 20 procent globalnych dochodów trafia do 5 procent najbogatszych i identyczna pula do 48 procent najuboższych.
na podstawie: PAP