W Pałacu Prezydenckim jak co roku odbyła się uroczystość zapalenia świec chanukowych, w której wzięli udział przedstawiciele środowisk żydowskich. Prezydent Andrzej Duda w swoim wystąpieniu stwierdził między innymi, że w ten sposób upamiętnia „wielkie zwycięstwo Izraela nad okupantami”. Ponadto podziękował on Żydom za przyjęcie w swoich domach wyznawców judaizmu pochodzących z Ukrainy.
Chanuka jest obchodzona w Pałacu Prezydenckim od grudnia 2006 roku. Żydowskie święto zaczęto więc czcić jeszcze za prezydentury Lecha Kaczyńskiego, dlatego w komunikacie Kancelarii Prezydenta podkreślono, że tym razem „ponownie wyeksponowano marmurowy świecznik chanukowy, który po raz pierwszy wykorzystany został w trakcie ceremonii zapalenia świec chanukowych w 2009 roku w Pałacu Prezydenckim w obecności Pierwszej Damy śp. Marii Kaczyńskiej”.
W przemówieniu do zgromadzonych na uroczystości Duda nie krył swojego zachwytu Chanuką. Przypomniał, że święto jest obchodzone na pamiątkę ponownego poświęcenia Świątyni Jerozolimskiej, po tym jak Żydzi zwyciężyli w wywołanym przez siebie Powstaniu Machabeuszów. Zdaniem głowy państwa miało wówczas miejsce „wielkie zwycięstwo Izraela nad okupantami, którzy chcieli Izraelowi odebrać jego wartości, jego ojczyznę, jego religię, którzy bezcześcili najważniejsze dla Izraela symbole oddania i wierności Bogu”.
Duda odniósł się również do trwającej wojny na Ukrainie. Przede wszystkim podziękował mieszkającym w Polsce Żydom, że przyjęli oni w swoich domach Żydów z Ukrainy oraz samych Ukraińców. – Dziękuję Wam za to symbolicznie – za ten wielki akt braterstwa i wspaniały akt człowieczeństwa. Bo wiem, że od razu pierwszego dnia wspólnota żydowska w Polsce przygotowała list solidarności, list wsparcia, który od razu pokazał, że jesteście gotowi, otwarci na to, by przyjąć, by gościć – mówił prezydent.
Poza Dudą i jego małżonką, Agatą Kornhauser-Dudą, w zapaleniu świec chanukowych uczestniczył ambasador Izraela w Polsce Ja’akow Liwne, naczelny rabin Michael Schudrich oraz przedstawiciele chasydzkiej sekty Chabad-Lubawicz.
Na podstawie: prezydent.pl, rp.pl.
fot. Grzegorz Jakubowski / KPRP