Żydowscy ekstemiści zaatakowali Dom Polski w Jerozolimie
Izraelska policja zatrzymała dwie osoby podejrzewane o dokonanie aktu wandalizmu na Nowym Domu Polskim w Jerozolimie. Zadowolenie z szybkiej reakcji tamtejszych służb wyraziło już polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych Atak na klasztor polskich Elżbietanek i dom pielgrzyma jest tylko jednym z wielu incydentów, które składają się na wzrost agresji żydowskich ekstremistów wobec chrześcijan w Ziemi Świętej.
Wczoraj wieczorem syjonistyczna policja zatrzymała cztery osoby, natomiast tylko dwie z nich staną przed sądem. Chodzi o dwóch mężczyzn w wieku 18 i 24 lat, (...) Czytaj dalej...
Węgierski minister odpowiedział na zagraniczne naciski w sprawie LGBT
Dzisiaj w Budapeszcie odbyła się kolejna „parada równości”. Przy jej okazji zagraniczne placówki dyplomatyczne wystosowały wspólne oświadczenie, w którym krytykują rząd Węgier za traktowanie ruchu LGBT. W odpowiedzi węgierski wiceminister spraw zagranicznych zapytał zachodnich ambasadorów, czy w ich krajach wciąż dochodzi do zamieszek imigrantów albo rozwoju gangów narkotykowych.
W piątek ambasady 38 państw w Budapeszcie podpisały wspólny list dotyczący sytuacji homoseksualistów na Węgrzech. Wyrazili w nim zaniepokojenie retoryką rządu Viktora Orbána wobec mniejszości seksualnych, domagając się między innymi wycofania się (...) Czytaj dalej...
Zwolennik „Strajku Kobiet” i „narodowości śląskiej” na listach Konfederacji
Konfederacja z okazji zbliżających się wyborów parlamentarnych ogłasza liderów swoich list wyborczych. Wśród krewnych Sławomira Mentzena, Janusza Korwin-Mikkego i Krzysztofa Bosaka znalazł się na nich między innymi Tomasz Brzezina, prezes Nowej Nadziei na Śląsku. Z jego deklaracji wynika, że jest „skrajnym liberałem” oraz zwolennikiem „Strajku Kobiet” i istnienia „narodowości śląskiej”.
Wczoraj sojusz konserwatywnych liberałów i narodowców rozpoczął ogłaszanie swoich list wyborczych. Na razie Konfederacja przedstawiła w kilku okręgach polityków zajmujących na nich trzy pierwsze miejsca. Sporo kontrowersji wzbudził fakt, że (...) Czytaj dalej...
Supermarket nie będzie sprzedawał noży, żeby „nie przyczyniać się do agresji”
Holenderska sieć supermarketów Albert Heijn wycofuje ze swojej oferty noże kuchenne. Przedsiębiorstwo nie chce bowiem przykładać się do „wzrostu agresji w społeczeństwie”. Już kilka lat temu niektóre sieci sklepów zakazały sprzedaży noży osobom poniżej 16. roku życia, co miało związek z rosnącą liczbą przestępstw popełnianych przy ich użyciu.
Przed trzema tygodniami po ugodzeniu nożem zmarł jeden z pracowników sieci Albert Heijn. Jej kierownictwo uznało, że w ofercie sklepów należących do firmy nie znajdą się już noże kuchenne, które zostaną wycofane (...) Czytaj dalej...
Holenderska federacja zamierza walczyć z „homofobią” na trybunach
Władze Holenderskiego Związku Piłki Nożnej i tamtejsze kluby zamierzają ostrzej walczyć z „homofobią” na stadionach. Mecze piłkarskie miałyby być więc przerywane, gdy kibice śpiewaliby piosenki uznawane za obrażające mniejszości seksualne. Najczęściej podobne przyśpiewki pojawiają się w celu obrażenia przeciwnika lub sędziego, bo jak dotąd żaden piłkarz w Holandii nie ujawnił swojej homoseksualnej orientacji.
Ubiegły sezon na niderlandzkich stadionach był niezwykle gorący. Kibice wielokrotnie protestowali przeciwko „przykręcaniu śruby” ich środowisku przez polityków i policję. Sytuacja najprawdopodobniej jeszcze się pogorszy, ponieważ Holenderski (...) Czytaj dalej...
Francuski tygodnik nie ukazuje się z powodu „skrajnie prawicowego” redaktora naczelnego
Trzeci tydzień z rzędu do francuskich kiosków nie trafił tygodnik „Le Journal du Dimanche”. To efekt strajku dziennikarzy, protestujących przeciwko nominacji na stanowisko redaktora naczelnego Geoffroya Lejeune. Wcześniej pełnił on analogiczną funkcję w prawicowym tygodniku „Valeurs actuelles”, a ponadto w ostatnich wyborach prezydenckich popierał kandydaturę Erica Zemmoura.
Lejeune kierował redakcją „Valeurs actuelles” przez ostatnich siedem lat. Pod jego rządami niewielki tygodnik stał się opiniotwórczym medium, zdobywającym dużą popularność wśród nacjonalistycznych i konserwatywnych czytelników. Popadł jednak w konflikt z jego właścicielem, (...) Czytaj dalej...
ZUS optuje za ściągnięciem dwóch milionów imigrantów
Zakład Ubezpieczeń Społecznych w swoim najnowszym raporcie „Cudzoziemcy w polskim systemie ubezpieczeń społecznych” propaguje masową imigrację. Analitycy instytucji twierdzą, że w najbliższych latach do naszego kraju powinny przyjechać prawie trzy miliony cudzoziemców, chociaż już w tej chwili składki odprowadza milion obcokrajowców. Co ciekawe, to oni pobierają proporcjonalnie najwięcej rent rodzinnych.
Portal Money.pl, cytując autorów wspomnianego opracowania, zwraca uwagę na problemy demograficzne Polski. W naszym kraju rodzi się coraz mniej dzieci, a to oczywiście prowadzi do starzenia się społeczeństwa. Obecnie na (...) Czytaj dalej...
Niemcy: Imigranci atakują uroczystości zakończenia roku szkolnego
Grupa imigrantów z Bliskiego Wschodu zaatakował w sobotę przyjęcie odbywające się z okazji zakończenia roku szkolnego w szkole średniej w Görlitz. To niejedyny podobny incydent, który miał miejsce w Niemczech. Dzień wcześniej obcokrajowcy zaatakowali także bal absolwentów w Berlinie. Na początku czerwca z rąk cudzoziemców ucierpieli z kolei uczestnicy „marszu równości” w Karlsruhe.
W sobotę wieczorem w Görlitz przy granicy niemiecko-polskiej odbywała się uroczystość zakończenia roku szkolnego w miejscowej szkole średniej. Jej uczestnicy początkowo byli wyzywani przez grupę 20 mężczyzn, (...) Czytaj dalej...
Prawie połowa dziesięciolatków w Szwecji w domu nie mówi po szwedzku
Szwecja odnotowała kiepskie wyniki w przeprowadzonym przed dwoma laty Międzynarodowym Badaniu Postępów Biegłości w Czytaniu u Czwartkoklasistów. Słabe rezultaty badania mają być następstwem masowego napływu imigrantów. Z analizy wynika zresztą, że prawie połowa czwartoklasistów w Szwecji na co dzień rozmawia w domu w innym języku niż szwedzki.
Międzynarodowe Badanie Postępów Biegłości w Czytaniu (PIRLS) zostało przeprowadzone w ubiegłym roku w 57 państwach i ośmiu dodatkowych regionach i miastach. 10-letni uczniowie szwedzkich szkół wypadli marnie na tle swoich rówieśników z innych państw, w (...) Czytaj dalej...
Więcej obcokrajowców i wypadków w budownictwie
Branża budowlana mierzy się obecnie ze skutkami kryzysu gospodarczego, między innymi dlatego ma ograniczać wydatki przeznaczane na bezpieczeństwo pracowników. Portal PulsHR.pl zauważa jednocześnie rosnącą liczbę wypadków na budowach, co spowodowane jest chociażby przez rosnącą liczbę zatrudnianych imigrantów, nie znających dobrze języka polskiego.
Główny Urząd Statystyczny wskazuje w swoich ostatnich danych na pogorszenie się sytuacji szeroko pojętej branży budowlanej. W maju mierzyła się ona z koniunkturą na poziomie -11,4, co według PulsHR.pl skłania ją do ograniczenia „wydatków operacyjnych”.
Wiąże się to (...) Czytaj dalej...
Grecka centroprawica planuje zalegalizować „małżeństwa” homoseksualne
Centroprawicowa Nowa Demokracja zdecydowanie zwyciężyła w niedawnych wyborach parlamentarnych w Grecji. Z tej okazji jej lider i premier Kyriakos Mitsotakis zapowiedział legalizację „małżeństw” homoseksualnych, bo jego zdaniem społeczeństwo greckie jest na to „lepiej przygotowane i dojrzałe”. Już wcześniej polityk podejmował działania na rzecz realizacji postulatów ruchu LGBT.
Czerwcowe wybory w Grecji były przedterminowe, bo skład parlamentu wyłoniony miesiąc wcześniej nie dawał szans na utworzenie stabilnej większości rządowej. W powtórzonym głosowaniu konserwatywno-liberalna Nowa Demokracja uzyskała natomiast samodzielną większość.
Jej szef przedstawił (...) Czytaj dalej...
Francuscy komuniści w sprawie zamieszek… odcinają się od skrajnej lewicy
Od ponad tygodnia na przedmieściach francuskich miast trwają zamieszki wywołane śmiercią nastoletniego dilera narkotyków. Kwestia ta dzieli między innymi koalicję tamtejszej lewicy. Lider Francuskiej Partii Komunistycznej Fabien Roussel odciął się więc od wypowiedzi szefa „Francji Nieujarzmionej” Jeana-Luca Mélenchona, który nie chce potępić trwających rozruchów.
Już po trzech dniach zamieszek francuski resort spraw wewnętrznych zdecydował się na rozlokowanie na ulicach blisko 45 tys. policjantów i żandarmów. Co prawda wciąż nie udało im się „przywrócić republikańskiego porządku”, tym niemniej zamieszki na przedmieściach (...) Czytaj dalej...