Europejski Trybunał Sprawiedliwości oddalił skargę obywatela Wielkiej Brytanii, skreślonego z listy osób uprawnionych do głosowania we Francji. Sędziowie uznali, że po „Brexicie” brytyjscy obywatele posiadają już tylko paszport państwa trzeciego, dlatego automatycznie stracili prawo do udziału w wyborach na unijnym terytorium.
Wniosek do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości złożył Brytyjczyk ożeniony z obywatelką Francji, mieszkający w tym kraju od 1984 roku. Nigdy nie złożył on wniosku o przyznanie francuskiego obywatelstwa, tym niemniej mógł przez wiele lat głosować w tamtejszych wyborach samorządowych.
To zmieniło się jednak przed dwoma laty. Na kilka tygodni przed mającymi miejsce w marcu 2020 roku francuskimi wyborami samorządowymi, Brytyjczyk zorientował się, że nie widnieje na liście wyborców. Złożył więc wniosek o ponowną rejestrację, jednak został on odrzucony przez burmistrza miasteczka Thoux.
Obywatel Wielkiej Brytanii wniósł więc skargę do Trybunału, nie zgadzając się z decyzją o cofnięciu mu możliwości głosowania i kandydowania w wyborach. Sędziowie ostatecznie zdecydowali się jednak na jej odrzucenie.
Trybunał uznał bowiem, że Brytyjczycy od lutego 2020 roku są obywatelami państwa trzeciego. Tym samym utracili prawa do głosowania i kandydowania w wyborach samorządowych na terytorium całej UE, bo Wielka Brytania już do niej nie należy.
Na podstawie: express.co.uk.