Organizacja BDS znalazła się pod ostrzałem belgijskich mediów, po kolejnej akcji bojkotu Izraela. Sympatycy ruchu sprzeciwiającego się izraelskiej polityce wobec Palestyny, mieli wygwizdać żydowskich studentów na Wolnym Uniwersytecie Brukselskim.
W środę działacze ruchu BDS funkcjonującego w Belgii od 2005 roku, zorganizowali akcję przeciwko okupacji terytoriów palestyńskich Podczas pikiety na kampusie Wolnego Uniwersytetu Brukselskiego, działacze i sympatycy BDS mieli wygwizdać żydowskich studentów, a także nazywać ich terrorystami i faszystami.
Akcja spotkała się z krytyką największych belgijskich mediów, a także Belgijskiej Ligi Przeciwko Antysemityzmowi (LBCA) i Unii Studentów Żydowskich Belgii (UEJB). LBCA zapowiedziało złożenie skargi ws. złamania prawa o rasizmie z 1980 r. Organizacja twierdzi, że ma też dość „przyklejania żółtej gwiazdy żydowskim studentom” przez BDS i ma nadzieję, iż władze brukselskiej uczelni zastopują działalność przeciwników izraelskiej polityki.
BDS działa od 2005 r. sprzeciwiając się okupacji terytoriów palestyńskich przez Izrael, blokadzie Strefy Gazy, kolonizacji Palestyny przez żydowskich osadników, budowę muru otaczającego Palestyńczyków oraz prowadzenia apartheidu przez izraelskie państwo. Organizacja wzoruje się na kampanii bojkotu RPA w latach 70 i 80. XX w.
na podstawie: lesoir.be