Charge d’affiares ambasady Stanów Zjednoczonych wystosował specjalny list do marszałek Sejmu. Bix Aliu ma w nim pretensje do Elżbiety Witek o brak uwzględnienia w polskim prawie kwestii spełnienia żydowskich roszczeń majątkowych. Nie znalazły się one w proponowanej nowelizacji Kodeksu Postępowania Administracyjnego wprowadzającej okres przedawnienia wobec decyzji administracyjnych wydanych z naruszeniem prawa.

Od stycznia bieżącego roku, czyli od czasu odejścia Georgette Mosbacher, ambasada USA w Polsce wciąż pozostaje nieobsadzona. Obecnie obowiązki szefa amerykańskiej placówki pełni jej  charge d’affiares, który nie wzbrania się przed wypowiadaniem kontrowersyjnych opinii na temat naszego kraju. Niedawno twierdził chociażby, że Polska traci na swojej niechęci do postulatów ruchu LGBTQWERTY, natomiast wcześniej krytykował kształt polskiego rynku medialnego.

Według doniesień „Dziennika Gazety Prawnej”, teraz Aliu miał ingerować w sprawy dotyczące polskiego prawa. Chodzi mianowicie o nowelizację Kodeksu Postępowania Administracyjnego. Propozycja zmian w tym akcie prawnym przewiduje wprowadzenie przedawnienia po 30 latach decyzji administracyjnych wydanych z naruszeniem przepisów. W ten sposób rozwiązany zostałby problem wywłaszczenia przeprowadzonego jeszcze w czasach komunistycznych.

Amerykanie obawiają się, że nowe prawo byłoby także ostatecznym pogrzebaniem szansy na wyłudzenie odszkodowań przez środowiska żydowskie. Reprezentujące je organizacje wciąż naciskają bowiem na Polskę, aby zrealizowała ona roszczenia wysuwane przez rzekomych potomków Żydów zabitych w czasie II wojny światowej. Właśnie zaniepokojenie tym faktem w liście do Witek wyraża Aliu.

Polscy dyplomaci cytowani przez wspomnianą gazetę uważają działania szefa amerykańskiej ambasady za „ingerencję w polski proces legislacyjny”. Jednocześnie uważają oni list Aliu dopiero za początek całej sprawy. Pod rządami amerykańskiej Partii Demokratycznej sprawa żydowskich roszczeń będzie znów głośno podnoszona, a w tej sprawie liberalna lewica może liczyć na wsparcie prawicowej Partii Republikańskiej.

Na podstawie: gazetaprawna.pl.