afriforumAfrykanerska organizacja społeczna AfriForum złożyła skargę na rząd Republiki Południowej Afryki na ręce specjalnego sprawozdawcy ONZ ds. sytuacji obrońców praw człowieka. Chodzi o celowe i bezprawne utrudnianie przez rząd RPA udziału AfriForum w pracach ONZ.

Sprawa dotyczy przekazania przez władze RPA instrukcji dla ich przedstawiciela przy ONZ w Nowym Jorku. Instrukcja ta, przekazana mu 2 lutego 2015 roku, mówi aby zrobił on co w jego mocy aby aplikacja organizacji AfriForum dotycząca jej prac w sekcji organizacji pozarządowych ONZ nie uzyskała pozytywnego rozpatrzenia co skutkowałoby wykluczeniem jej z prac na forum ONZ.

Aplikacja AfriForum znajduje się w procesie rejestracji od 2011 roku. Państwom, z których pochodzą organizacja pozarządowe starające się o przynależność do panelu ONZ, zabrania się wykorzystywania wpływów politycznych przeciwko tym organizacjom oraz jakichkolwiek sposobów ich dyskryminacji.

Ernst Roets, zastępca dyrektora generalnego AfriForum, który wziął udział w sesji w Nowym Jorku, został osobiście poinformowany przez przedstawiciela rządu RPA, że władze nie znalazły w aplikacji AfriForum żadnych przeciwwskazań aby organizacja została zarejestrowana w panelu ONZ. Dowodzi to, że próby uniemożliwienia afrykanerskiej organizacji udziału w pracach ONZ mają charakter czysto polityczny. Przedstawiciel rządu poinformował Roetsa, że władze RPA uważają, że AfriForum jest „zbyt hałaśliwe” i „zbyt aroganckie”, dlatego podjęto wysiłki aby uniemożliwić im udział w pracach przy ONZ.

Jako przykład „arogancji” AfriForum, przedstawiciel rządu podał sprawę nagłaśniania przez tę organizację sprawy morderstw białych rolników w RPA, których skala jest przerażająca. Rząd obawia się, że wykorzystując forum ONZ, Afrykanerzy zwrócą uwagę na dużą skalę tego zjawiska co postawi władze w niekorzystnym świetle. Inna sprawą, którą AfriForum naraziło się rządowi było nagłośnienie zaproszenia prezydenta Zimbabwe Roberta Mugabe na uroczystość zaprzysiężenia prezydenta RPA Jacoba Zumy. W tym czasie AfriForum zwróciło uwagę na dyskryminację białych w Zibmabwe, w tym obywateli RPA.

Roets powiedział, że działania takie przypominają działania totalitarnego reżimu a nie państwa demokratycznego, za które chce uchodzić RPA. „Jeśli rząd myśli, że takie działania uciszą AfriForum, niech wie, że osiągnęli skutek zupełnie odwrotny” – powiedział Roets komentując tę sprawę.

Kopie skargi przesłane zostały także do specjalnego wysłannika ds. wolności zgromadzeń i zrzeszania się, oraz do Pitso Montwedi, głównego dyrektora Wydziału Stosunków Międzynarodowych i Współpracy ds. Praw Człowieka i Pomocy Humanitarnej.

na podstawie: afriforum.co.za