Syria: Terroryści mordują się nawzajem
Od początku roku ponad siedem tysięcy osób straciło życie w walkach pomiędzy zwaśnionymi grupami terrorystów walczących w Syrii. Tzw. Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka (SOHR) podało, że w wyniku wewnętrznych walk pomiędzy terrorystami z ugrupowania Islamskie Państwo Iraku i Lewantu (ISIL) oraz powiązanego z Al-Kaidą Al-Nusra Front zabito także 650 cywilów.
SOHR podaje, że udało się zidentyfikować 5641 poległych terrorystów, podczas gdy około 1200 nazwisk pozostaje niezweryfikowanych. 2196 z zabitych należało do ISIL, zaś 2764 do Al-Nusra Front. Pozostali byli członkami (...) Czytaj dalej...
Węgry: centroprawicowy rząd uderza w kibiców
Głosami centroprawicowego Fideszu, węgierski parlament przeforsował nową ustawę o bezpieczeństwie na stadionach. Kluby piłkarskie będą mogły m.in. skanować odciski palców i tęczówki osób chcących wejść na mecz.
Zmiany w ustawie o sporcie na Węgrzech, były proponowane już pod koniec zeszłej kadencji, przy wsparciu Węgierskiego Związku Piłki Nożnej (MLSZ). Przeforsowane zmiany w prawie nakazują klubom wprowadzenie systemu identyfikacji kibiców w postaci specjalnych kart. Jednocześnie pozwalają na używanie biometrycznych szablonów, które będą zawierać odciski palców, rysy twarzy czy skany tęczówki oka osób (...) Czytaj dalej...
USA: Obama prosi Kongres o pieniądze dla terrorystów w Syrii
Prezydent USA Barack Obama zwrócił się do Kongresu o przyznanie 500 milionów dolarów na wzmocnienie sił „umiarkowanych rebeliantów” w Syrii. Według mediów ma to być efektem przeanalizowania zbliżenia się do siebie ekstremistycznych grup terrorystycznych walczących w Syrii i Iraku. Propozycja Obamy przekazania pieniędzy na szkolenie i broń dla popieranych przez USA rebeliantów ma ograniczyć wpływy grup ekstremistycznych. W Syrii terroryści walczą nie tylko z wojskami rządowymi ale także między sobą.
Szkolenie i zbrojenie terrorystów „umiarkowanych” miałoby odbyć się pod nadzorem (...) Czytaj dalej...
Korsyka: Separatyści złożą broń
Korsykańscy separatyści z Narodowego Frontu Wyzwolenia Korsyki (FLNC), którzy od lat siedemdziesiątych walczą o niepodległość wyspy od Francji ogłosili w środę, że zamierzają złożyć broń. Bojownicy w oświadczeniu napisali, że zamierzają rozpocząć proces rozbrojenia bez żadnych wstępnych warunków. Oświadczenie mówi, że FLNC nie będzie już brała odpowiedzialności za żadne akcje zbrojne na terytorium Korsyki i Francji.
Bojownicy wzywają polityków do naszkicowania planu rozwiązania politycznego, negocjacji z państwem francuskim nowego statusu wyspy oraz rozwiązanie kwestii więźniów. FLNC został założony w 1976 (...) Czytaj dalej...
Bezpieczny eurosceptycyzm Nigela Farage’a
Przed nami pierwsze posiedzenie nowego Parlamentu Europejskiego. Wiadomo już, że jak na razie jedynym beneficjentem „triumfu eurosceptyków” w tegorocznych wyborach będzie Nigel Farage. Brytyjczykowi udało się utrzymać grupę Europy Wolności i Demokracji, funkcjonującą już w poprzedniej kadencji. Stworzenie nowej frakcji nie powiodło się Marine Le Pen, która nie zdołała zgromadzić wokół siebie parlamentarzystów z siedmiu krajów, a więc nie spełniła podstawowego wymogu formalnego.
Tak naprawdę ostatnie wybory niewiele zmieniły, a prawdziwa reforma Europy, prowadząca do cywilizacyjnego i gospodarczego odrodzenia, to (...) Czytaj dalej...
„Niewiadomski. Zabić prezydenta” – Patryk Pleskot
Sprawa śmierci prezydenta Gabriela Narutowicza i postać Eligiusza Niewiadomskiego, dalej żyją w przestrzeni społeczno-politycznej, dzięki zabiegom lewicowo-liberalnych mass mediów. Narracja jest dosyć prosta: krótko po odzyskaniu niepodległości, endecki fanatyk wziął rewolwer, poszedł do warszawskiej Zachęty i zastrzelił wybitnego prezydenta (który co prawda urzędował parę dni i nie zdążył nic zrobić). Po tych kilkudziesięciu latach nadal działają potencjalni naśladowcy Niewiadomskiego, którzy mogą zaatakować w każdej chwili, jeśli dalej istnieć będzie polskie kołtuństwo, a stowarzyszenie „Nigdy Więcej” nie dostanie odpowiedniej ilości pieniędzy (...) Czytaj dalej...
Radom: Przypomniano o robotniczych wystąpieniach w 1976 roku
Ciemne chmury zapowiadające deszcz zbierały się nad Radomiem niepokojąc organizatorów marszu „Gdyby nie Ursus, gdyby nie Radom”. Już od samego rana ludzie uwijali się nerwowo, by zdążyć ze wszystkim na marsz. Rozstawiana była profesjonalna scena wraz z nagłośnieniem potrzebnym do organizacji mini-koncertu, samochody techniczne non stop dowoziły wzmacniacze, kable, itp. sprzęt. Do nacjonalistów cały czas podchodzili przechodnie pytając się o szczegóły manifestacji i koncertu.
O 11 organizatorzy dostają informację od policjantów, że za chwilę pod pomnikiem kwiaty ma złożyć SLD… Ci jednak (...) Czytaj dalej...
Niemcy: o ponad 1/4 wzrosła ilość przestępstw popełnionych przez bojówkarzy skrajnej lewicy
Berlin. Jak podaje agencja ITAR-TASS, w zeszłym roku w Niemczech po raz kolejny zarejestrowano wzrost ilości przestępstw popełnionych tak przez „skrajną prawicę”, jak i przez lewackie bojówki. Mówi o tym coroczny raport o zagrożeniach płynących z działalności radykałów, który został przedstawiony w Berlinie przez ministra spraw wewnętrznych, Thomasa de Maizière.
W mnionym roku o 20% – do 473 – wzrosła liczba napaści dokonanych przez tzw. „neonazistów” (określenie stosowane wymiennie ze „skrajną prawicą”), głównie na obcokrajowców i adwersarzy politycznych. Z kolei (...) Czytaj dalej...
Iran: „Śledztwo IAEA w sprawie programu atomowego powinno zostać zamknięte”
Szef Irańskiej Organizacji Energii Atomowej, Ali Akbar Salehi, uważa, że Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (IAEA) powinna zamknąć śledztwo w sprawie programu wzbogacania uranu w irańskich instalacjach atomowych. IAEA twierdziła, że irańskie badania i programy atomowe mają charakter militarny.
W wywiadzie udzielonym Inter Press Service Salehi stwierdził, że śledztwo powinno zostać zamknięte, w związku z porozumieniem, jakie osiągnięto pomiędzy IAEA a Iranem w ramach projektu „Framework for Cooperation”, rozpoczętego w lutym tego roku. Był to pierwszy przypadek tak szeroko zakrojonej współpracy (...) Czytaj dalej...
Węgry: wiceminister centroprawicowego rządu agentem bezpieki
Węgierski tygodnik „HVG” napisał, że wiceminister spraw wewnętrznych Laszlo Tasnadi, pracował jako tajny agent tamtejszej służby bezpieczeństwa. Tasnadi uważa, że nie ma sobie nic do zarzucenia i pozostanie na swoim stanowisku.
Tasnádi miał pracować w latach 1988-1989 jako tajny agent w Departamencie III/III Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, zajmującym się zwalczaniem opozycji. Z jego działalności zachowały się własnoręcznie pisane raporty, a obecny sekretarz stanu w MSW twierdzi, że pracował w kontrwywiadzie i nie miało to związku z polityką, dlatego nie ma sobie (...) Czytaj dalej...
Były informator Brytyjczyków pozywa MI5
Były informator brytyjskich służb wewnątrz Irlandzkiej Armii Republikańskiej (IRA) Martin McGartland złożył pozew przeciwko MI5. Chodzi o wstrzymanie świadczeń medycznych dla niego, które miał mieć zagwarantowane jako „wtyczka” Brytyjczyków w szeregach republikanów. Dwudniowa rozprawa w Sądzie Najwyższym w Londynie odbyła się za zamkniętymi drzwiami.
Rola McGartlanda jako informatora MI5 została zakwestionowana przez sekretarz Therese May, którą powiedziała, że w tym przypadku należy „potwierdzić lub zaprzeczyć” czy McGartland rzeczywiście był rządowym agentem lub informatorem. Noah Oger, adwokat McGartlanda i jego żony (...) Czytaj dalej...
Irak: egzekucja sędziego, który skazał Saddama Husajna
16 czerwca w Iraku pojmany został Rauf Rashid Abd al-Rahman (na zdjęciu), Kurd z pochodzenia i sędzia, który skazał na karę śmierci Saddama Husajna. Jak podają miejscowe źródła, w środę na al-Rahmanie również została wykonana kara śmierci – wykonali ją bojownicy sunnickiej organizacji Islamskie Państwo w Iraku i Lewancie.
Al-Rahman znany był nie tylko zasądzenia kary śmierci znienawidzonemu przez Zachód „dyktatorowi”. Był gorącym zwolennikiem współpracy z siłami Zachodu i wsławił się wyjątkowym oddaniem amerykańskiemu okupantowi.
Informacje o pojmaniu sędziego potwierdzili (...) Czytaj dalej...