Zacięcie literackie nie jest, niestety, mocną stroną polskiego środowiska nacjonalistycznego, które ogranicza się zazwyczaj do zwyczajnej publicystyki i polemik. Tym bardziej cieszy w tym kontekście inicjatywa Mateusza Brymory, który zdecydował się na napisanie książki o skromnym tytule „Żywot człowieka zaradnego”. Pozycja nie jest nazbyt obszerna, zawiera około 70 stron tekstu okraszonego stosownymi fotografiami. A o czym traktuje tekst? Autor postanowił podzielić się z czytelnikami swoim zamiłowaniem do podróży wyjaśniając przy tym, jaki związek mogą one mieć z nacjonalizmem.
Pierwsza część książki zawiera rozważania ogólne dotyczące samorozwoju, nowych ścieżek rozwoju i krzewienia naszej idei. Autor porusza tu bardzo interesującą kwestię kierunków, w których może iść nasz aktywizm. Większości nacjonalistów w Polsce wydaje się, że wystarczy pójść na kolejny marsz pamięci, a potem zebrać trochę podpisów na kolejne wybory i to wszystko. Brymora wskazuje oddolne ścieżki aktywizmu i przy okazji rozwija temat jednej z nich, czyli podróżowania. Przedstawia przy okazji możliwości, jakie otwierają się przed ludźmi decydującymi się na tego typu działalność. Druga część publikacji związana jest już stricte z podróżowaniem. Autor dzieli się tam swoimi doświadczeniami i poradami. Początkujący włóczykije mogą dzięki temu znaleźć zwięzłe i jasno podane informacje na temat sprzętu, ubioru czy zachowania na szlaku. Brymora przy okazji nie pozuje na „wszystkowiedzącego” i wielokrotnie zachęca do szerszego zgłębienia tematu oraz zapoznania się ze szczegółowymi publikacjami dotyczącymi poszczególnych kwestii poruszanych w książce.
Na końcu przedstawia efekt realizacji wcześniej wspomnianych rozważań, czyli grupę Projekt Wypad. Autor jest jednym z pomysłodawców i aktywistów grupy, dzięki temu zawartość publikacji zyskuje na realizmie. Nie są to jedynie akademickie rozważania, a wnioski wyciągnięte z realnej działalności podróżniczej i nacjonalistycznej.
Reasumując, pozycja jest krótką, lekką i pożyteczną lekturą. Pierwsza część powinna zaciekawić każdego nacjonalistę niezależnie od tego, czy jest zainteresowany podróżowaniem czy też nie. Druga część jest przeznaczona już dla ludzi, którzy chcieliby pójść w ślady autora i współtworzonego przez niego Projektu Wypad. Porady tam zamieszczone w zupełności wystarczą, żeby bez obaw wyruszyć w swoja pierwszą podróż, jeśli jednak ktoś posiada, jakie takie doświadczenie w outdoorze to drugą część pozycji może przeczytać najwyżej po to by się z nią zgodzić.
Mojmir