Irański minister obrony, generał brygady Ahmad Vahidi, ostrzegł Izrael przed jakimkolwiek militarnym przedsięwzięciem skierowanym przeciw jego krajowi i stwierdził, że podjęcie takiej akcji oznaczałoby samozagładę syjonistycznego tworu.„Reżim syjonistyczny wie, że zaatakowanie Iranu jest nieosiągalnym pragnieniem, chyba że chcą popełnić samobójstwo” – powiedział Vahidi, potępiając jednocześnie groźby militarne płynące z Tel Avivu, podsycane niedawną wizytą członka rządu amerykańskiego.

Zaprzeczył również, że Iran obawiał się wizyty sekretarza obrony USA, Leona Panetta, na Bliskim Wschodzie, w czasie której Panetta zachęcał Izrael i kraje arabskie do zwierania szeregów przeciw Islamskiej Republice Iranu.

„Siły Zbrojne Iranu są w pełni przygotowane, by udzielić jednoznacznej odpowiedzi na każdy zły zamiar skierowany wobec kraju, wiedząc, że we wrogich państwach niechęć wobec Iranu jest podsycana fałszywymi informacjami na temat programu nuklearnego. Zachód cały czas używa argumentu, że celem irańskiego programu nuklearnego jest broń jądrowa i podżega do ciągłego nakładania sankcji, pomimo że Teheran wielokrotnie powtarzał, iż cel tego programu jest cywilny” – dodał.