Grupa kibiców szkockiego klubu Glasgow Rangers otrzymała dożywotnie zakazy wstępu na stadion. Pretekstem do ich ukarania było nagranie wideo z autobusu, na którym widać piłkarskich fanów śpiewających krytyczną piosenkę na temat Kyogo Furuhashiego. Zawodnik Celticu Glasgow jest tymczasem Japończykiem, stąd uznano to za przejaw „rasizmu”.
W najbliższą niedzielę rozegrany zostanie najważniejszy mecz szkockiej ekstraklasy, a więc „Old Firm Derby”, czyli pojedynek pomiędzy wspomnianymi Rangersami i Celtikiem. Tradycyjnie gorącą atmosferę przed tym pojedynkiem rozgrzali dodatkowo fani Rangersów. Wszystko za sprawą nagrania wideo z autokaru, którym kibice „The Gears” podróżowali na wyjazdowy mecz z Ross County.
Na materiale widać kibiców Rangersów intonujących przyśpiewki na temat japońskiego zawodnika Celticu, a także wykonujących gesty odnoszące się do jego skośnych oczu.
Opublikowane nagranie wywołało burzę i spowodowało reakcję władz Rangersów. Postanowiły one objąć kibiców znajdujących się na materiale dożywotnim zakazem stadionowym. Piosenki dotyczące Furuhashiego stały się także uzasadnieniem dla wdrożenia zasady zbiorowej odpowiedzialności. Biletów na najbliższe mecze nie dostanie bowiem grupa kibicowska Westwood Rangers Supporters’ Club, do której należą nagrani kibice.
Zainteresowaniem fanów Rangersów cieszył się poprzedni japoński gwiazdor Celticu. Przed piętnastoma laty dużą popularnością cieszyło się odnoszące się do jego osoby hasło „Shunsuke Nakamura zjadł mojego psa”.
Na podstawie: goal.pl, skysports.com.