Urząd do Spraw Cudzoziemców poinformował, że w pierwszym kwartale bieżącego roku o blisko jedenaście tysięcy zwiększyła się liczba obcokrajowców, którzy pracują w Polsce na podstawie zezwolenia na pobyt. Tym samym na początku kwietnia ważne dokumenty tego typu miało prawie 383 tysiące cudzoziemców, natomiast rósł zwłaszcza odsetek pozwoleń uprawniających do przebywania w naszym kraju nawet przez najbliższe trzy lata.
Dane wspomnianej instytucji z 1 stycznia 2019 oraz 2018 roku mówiły o pobycie na podstawie zezwolenia na pobyt w Polsce odpowiednio 372 tys. i 325 tys. obcokrajowców , podczas gdy obecnie ma ich być ponad 383 tysiące, czyli o 11 tys. więcej niż na samym początku roku. Najwięcej w tym czasie do naszego kraju miało przybyć obywateli Ukrainy, Białorusi, Gruzji, Indii oraz Nepalu, zaś większość z nich przybyło na podstawie dokumentów dotyczących zezwoleń na pobyt czasowy, do maksymalnie do 3 lat (wzrost o 7,8 tys.), oraz na pobyt stały (wzrost o 2,3 tys.).
Rzecznik prasowy UdSC Jakub Dudziak powiedział Polskiej Agencji Prasowej, że blisko 72 proc. osób ubiegających się o pobyt w Polsce było zainteresowanych podjęciem pracy, 10 proc. chciało pozostać nad Wisłą z powodów rodzinnych, z kolei 7 proc. podjęło lub kontynuuje naukę na uczelniach wyższych. Najwięcej imigrantów przebywa natomiast w województwach mazowieckim, małopolskim, dolnośląskim i wielkopolskim, przy czym dane te nie uwzględniają osób mieszkających w Polsce na podstawie wiz.
W porównaniu do pierwszego kwartału ubiegłego roku o 8 proc. spadła liczba wniosków o udzielenie ochrony międzynarodowej, ponieważ taki dokument przekazało 960 osób, w tym 58 po raz pierwszy. Zdecydowana większość obcokrajowców chcących wjechać do Polski na tej podstawie pochodzi z Rosji, Ukrainy i Tadżykistanu.
Na podstawie: bankier.pl.