Bułgarskie ministerstwo spraw zagranicznych ogłosiło projekt strategii walki z radykalizmem i terroryzmem. Przestrzega ono przed wysokim zagrożeniem atakami terrorystycznymi w tym kraju, związane z nielegalną imigracją oraz tranzytem radykałów z Państwa Islamskiego.
Strategia walki z zagrożeniem terrorystycznym została opracowana przez specjalną grupę roboczą, którą powołała wicepremier i minister spraw wewnętrznych Rumiana Byczwarowa. Projekt zawiera ocenę potencjalnych zagrożeń, a także wskazuje na niedociągnięcia ze strony bułgarskich służb specjalnych.
W dokumencie stwierdzono, że Bułgaria jest narażona na ataki terrorystyczne bardziej niż w 2012 r., gdy dokonano zamachu na lotnisku w Sarafovie, gdzie śmierć poniosło siedem osób, natomiast kilkadziesiąt zostało rannych. Największym zagrożeniem dla kraju mają być radykałowie z Państwa Islamskiego i Al-Kaidy, szerzący swoją propagandę przez internet i podczas specjalnych szkoleń religijnych.
Służby wskazują też na obecność radykalnych bojowników w państwach Bałkanów Zachodnich, kwestię nielegalnej imigracji, a także tranzyt terrorystów przez Bułgarię. Podatne na wpływy radykalnego islamu mają być również niektóre społeczności w najbiedniejszych częściach kraju. Chodzi tu nie tylko o mniejszość turecką, lecz również o Cyganów, coraz bardziej podatnych na propagandę muzułmańskich ekstremistów.
Na podstawie: vesti.bg.