Xavier Bertrand, były minister w rządach francuskiej centroprawicy i obecny prezydent regionu Hauts-de-France, wezwał prezydenta Emmanuela Macrona do podjęcia bardziej zdecydowanych działań na rzecz walki z „politycznym islamem”. Muzułmańscy ekstremiści mają bowiem prowadzić działania mające na celu wywołanie wojny cywilizacyjnej na terenie całej Francji.
Zdaniem wpływowego samorządowca, francuskie władze powinny przeprowadzić „republikańską ofensywę”, ponieważ jedynie w ten sposób może ona powstrzymać rozwój „islamizmu, który prowadzi do degeneracji kraju”. Bertrand przestrzega przed rosnącym zagrożeniem „politycznym islamem”, który ma „podważać fundamenty francuskiego społeczeństwa”.
Prezydent regionu Hauts-de-France w północno-wschodniej części Francji krytykuje w tym kontekście bierność Macrona. Przez dwa lata jego prezydentury walka z wpływami muzułmanów miała nie być jego priorytetem, stąd Francja w ten sposób „straciła dwa lata”. Dopiero na początku tego tygodnia tamtejsza głowa państwa miała dopiero wezwać do „ucięcia łba islamistycznej hydrze”, co miało związek z zabiciem czterech osób w prefekturze paryskiej policji.
Do tego czasu Macron, według słów Bertranda, miał nie dostrzegać powagi sytuacji i nie zauważać, że fundamentaliści islamscy zamierzają doprowadzić do „wojny cywilizacji”. Samorządowiec twierdzi wręcz, że trwa ona już w tej chwili, dlatego nie powinno się stosować żadnych wymówek i po prostu zmierzyć się z narastającym problemem, między innymi poprzez ustanowienie „budżetu wojennego”.
Ponadto były minister z ramienia nieistniejącej już Unii na rzecz Ruchu Ludowego (UMP) proponuje większą kontrolę sieci internetowej, a więc przede wszystkim „techniczne blokowanie” mowy nienawiści pojawiającej się w przestrzeni cyfrowej. Platformy internetowe odmawiające współdziałania w tej kwestii miałyby zostać objęte karą nawet do kilku milionów euro.
Bertrand w 2004 r. został sekretarzem stanu w resorcie zdrowia i solidarności, natomiast rok później został ministrem w tym resorcie. W latach 2007-2009 pełnił funkcję ministra pracy, stosunków społecznych i solidarności, a 2010 r. powrócił na te stanowisko i pełnił je do 2012 r. Od 2016 r. jest niezależnym prezydentem Hauts-de-France. Ponadto jest on zadeklarowanym masonem należącym do loży Wielkiego Wschodu Francji.
Na podstawie: lefigaro.fr.