Ponad tysiąc osób wzięło udział w tegorocznej Kolumnie Nacjonalistycznej, która od kilku lat towarzyszy Marszowi Niepodległości w Warszawie, gromadząc tłum...
Read More
We Włoszech nie ustają studenckie protesty związane z reformą oświaty, zakładającą drastyczne cięcia w publicznym szkolnictwie. O jednym z ostatnich protestów i jego powodach pisaliśmy tutaj.
10 grudnia w Rzymie aktywiści Blocco Studentesco przeprowadzili kolejną akcję, tym razem nieco różniącą się od dotychczasowych. Na główne ulice Rzymu wyjechały setki skuterów wyposażone we włoskie flagi, a kawalkada choć kilkakrotnie wstrzymała ruch uliczny w tzw. godzinach szczytu, spotykała się z uznaniem wielu kierowców, rozumiejących słuszność postulatów protestujących. Studenci zatrzymywali się w kilku punktach miasta, gdzie rozłożono transparenty, wygłoszono przemówienia, a także odpalano pirotechnikę; pierwszym z tych miejsc był senat, skąd następnie (skuterami) udano się pod budynek ministerstwa gospodarki. Kilkakrotnie okrązono również Plac Wenecki, oraz zatrzymano się pod ministerstwem edukacji.
Działacze Blocco Studentesco zapowiadają już następne akcje protestacyjne, które będą przyjmować najróżniejsze formy.
10 grudnia w Rzymie aktywiści Blocco Studentesco przeprowadzili kolejną akcję, tym razem nieco różniącą się od dotychczasowych. Na główne ulice Rzymu wyjechały setki skuterów wyposażone we włoskie flagi, a kawalkada choć kilkakrotnie wstrzymała ruch uliczny w tzw. godzinach szczytu, spotykała się z uznaniem wielu kierowców, rozumiejących słuszność postulatów protestujących. Studenci zatrzymywali się w kilku punktach miasta, gdzie rozłożono transparenty, wygłoszono przemówienia, a także odpalano pirotechnikę; pierwszym z tych miejsc był senat, skąd następnie (skuterami) udano się pod budynek ministerstwa gospodarki. Kilkakrotnie okrązono również Plac Wenecki, oraz zatrzymano się pod ministerstwem edukacji.
Działacze Blocco Studentesco zapowiadają już następne akcje protestacyjne, które będą przyjmować najróżniejsze formy.