O sprawie pisaliśmy pod koniec zeszłego miesiąca – ludowcy zapowiedzieli, że jeżeli duński rząd nie przywróci kontroli granicznych, to nie ma co liczyć na poparcie przez DF rządowego projektu zakładającego szereg zmian ekonomicznych. Bez poparcia ludowców rządowy projekt nie miałby szans na wdrożenie go w życie.
Informację o przywróceniu kontroli celnych podał minister finansów, Claus Hjort Frederiksen. „- Doszliśmy do porozumienia, by tak szybko jak to możliwe ponownie wprowadzić kontrole celne na granicach Danii” – powiedział w oficjalnym komunikacie. Środki, które mają wejść w życie w ciągu trzech tygodni, oznaczają kontrole na granicy z Niemcami, oraz w portach i na moście nad cieśniną Sund, łączącym Szwecję z Danią.
Duńskim ludowcom udało się, dzięki swej kluczowej roli w Folketingu (ma 25 posłów w liczącym 179 miejsc parlamencie), wzmocnić politykę w dziedzinie bezpieczeństwa, oraz przede wszystkim imigracji; w Danii obowiązują pod tym względem najsurowsze przepisy w Europie.