W Wielkiej Brytanii ciągle przybywa zarobkowych imigrantów. Dane na ten temat opublikował Narodowy Urząd Statystyczny (ONS) na wyspach. Z podanych przez niego informacji wynika, że w przeciągu 12 miesięcy, do końca czerwca 2014 roku migracja netto (różnica pomiędzy liczbą osób opuszczających dany kraj a liczbą osób, które do niego przyjechały na dłużej niż 3 miesiące) wyniosła tam 260 tysięcy osób.
W przeciągu tego okresu do UK przyjechało 583 tys. ludzi, a wyjechało 323 tys. Jest to o 78 tys. przybyszów więcej niż w przeciągu analogicznego okresu rok wcześniej. Najwięcej imigrantów przybywa do UK w poszukiwaniu pracy, przodują w tym Rumuni i Bułgarzy, których przyjechało 32 tys., czyli o 12 tys więcej niż w uprzednim roku. Ogółem z innych krajów unijnych przyjechało do UK za pracą o 228 tys. osób więcej w porównaniu z ubiegłym roku, kiedy przyrost wyniósł 183 tys.
Przyrost imigrantów spoza granic UE, natomiast zwolnił. Według ONS, zatrudnienie imigrantów z UE w Wielkiej Brytanii w trzecim kwartale bieżącego roku było o 16% wyższe niż w tym samym okresie rok wcześniej. Z osobno opublikowanego raportu obejmującego okres 12 miesięcy do końca września 2014 roku wynika, że Polacy nie są już najliczniejszą grupą narodowościową składającą podania o nowe numery ubezpieczenia socjalnego. Naszych rodaków wyprzedzili Rumuni, którzy złożyli 104 tys. wniosków.
Opublikowane dane spotkały się z niezadowoleniem konserwatywnego rządu UK, który obiecał poważne zmniejszenie liczby imigrantów spływających do UE. Minister stanu ds. migracji, James Brokenshire, wyraził rozczarowanie z ich powodu i tłumaczył je „presją migracyjną z UE” podkreślając przy tym, że w porównaniu z latami 90-tymi rządowi udało się ograniczyć imigrację spoza granic Unii Europejskiej.
na podstawie: PAP