Od paru lat we francuskich szkołach dokładnie 9 grudnia organizowany jest „dzień świeckości”. Z tej okazji przygotowano nowe badanie dotyczące poglądów uczniów na sekularny charakter francuskiego państwa. Pokazuje ono jasno, że większość muzułmańskich uczniów stawia wyżej zasady religijne niż prawo obowiązujące nad Sekwaną.
Pierwszy „dzień świeckości” we Francji odbył się w 2015 roku. Został on zorganizowany z okazji 110. rocznicy uchwalenia w 1905 roku ustawy o rozdziale Kościoła od państwa. Wprowadzenie rocznicy do kalendarza szkolnego tłumaczono faktem, że dotyczy ona „fundamentalnej zasady szkoły oraz Republiki Francuskiej” oraz wartości na jakich oparta jest współczesna Francja.
Firma badawcza l’Ifop przeprowadziła w tym roku badania dotyczące światopoglądu francuskich uczniów. W styczniu bieżącego roku nastolatkowie uczęszczający do szkół średnich mogli więc wypełnić kwestionariusz ankiety. Ogółem swoje odpowiedzi na szereg pytań wysłało dokładnie 10,006 osób, które odniosły się m.in. do kwestii religijności i prawa do krytykowania religii w szkole.
Okazało się, że dla dokładnie 40 proc. wszystkich uczniów zasady religijne mają prymat nad prawem państwowym. W przypadku muzułmanów odsetek ten wynosi blisko 65 proc., podczas gdy wśród katolików jest to 30 proc. Podobne przekonania wyrażają przede wszystkim mieszkańcy przedmieść miast (55 proc.), natomiast w przypadku samych miast i wsi było to odpowiednio 43 i 31 proc.
Poglądy muzułmanów w sprawie prymatu religii nad prawem świeckim nie powinny dziwić w kontekście ich pozostałych odpowiedzi. Blisko 39 proc. uczniów szkół średnich popiera więc stwierdzenie, że „ich religia jest jedyną prawdziwą”, a wśród nich blisko dwie trzecie stanowią właśnie wyznawcy islamu.
Ogółem przekonania dotyczące wyższości własnej religii nad prawem i innymi wyznaniami stały się udziałem 76 proc. uczniów szkół średnich, znajdujących się w „priorytetowych strefach edukacyjnych”. Co najciekawsze, większość spośród nich stanowią kobiet.
Respondentom zadano również bardziej szczegółowe pytania. Tym samym 71 proc. uczniów uważa, że „nauczyciele muszą szanować religię, aby nie urazić osób wierzących”, co jest współczynnikiem wyższym niż wśród ogółu francuskiego społeczeństwa. Taką opinię wyraża 82 proc. muzułmanów oraz 69 proc. katolików i ateistów.
Z drugiej strony niecałe dwie trzecie ankietowanych popiera wolność wypowiedzi w postaci pokazywania uczniom karykatur dotyczących religii. W tym kontekście nastolatków zapytano zresztą o głośną sprawę Samuela Paty, nauczyciela zamordowanego przez islamistę właśnie z powyższego powodu. Jego mord potępiło „całkowicie” 87 proc. ankietowanych. Wśród muzułmanów zabójstwa Paty’ego nie potępia jednak 13 proc. respondentów.
Ponadto blisko 47 proc. uczniów odnotowało w swoim otoczeniu prośby o dostosowanie menu stołówek do przekonań religijnych, 25 proc. nieobecność młodych dziewcząt na zajęciach sportowych, a 24 proc. odmowy wstąpienia do miejsc kultu religijnego w trakcie wycieczek szkolnych. Łącznie dwie trzecie nastolatków zauważyło różne formy wyrażania religijności w szkołach.
Na podstawie: valeursactuelles.com, marianne.net.