Węgierski rząd przekazał dotację w wysokości 90 tysięcy dolarów, dzięki której w stolicy Kanady Ottawie ma stanąć pomnik ofiar systemu komunistycznego. Nadzór nad jego budową sprawuje Ludwik Klimkowski, wiceprezes Kongresu Polonii Kanadyjskiej.
Węgierski minister zasobów ludzkich Zoltán Balog z Fideszu, zwołał w czwartek konferencję prasową, która odbyła się w muzeum Terrorhaza traktującym o systemach totalitarnych. W jej trakcie symbolicznie przekazał kwotę 90 tys. dolarów na budowę pomnika ofiar systemu komunistycznego, który ma powstać w stolicy Kanady Ottawie.
Monument ma zostać odsłonięty w 2016 r. w sześćdziesiątą rocznicę wybuchu Rewolucji Węgierskiej. Jego inicjatorem jest organizacja Tribute to Liberty, a na jej czele stoi Ludwik Klimkowski, będący jednocześnie wiceprzewodniczącym Kongresu Polonii Kanadyjskiej.
Polak podziękował za wsparcie węgierskiego rządu i podkreślił, że w Kanadzie mieszka obecnie ok. ośmiu milionów ludzi, bezpośrednio i pośrednio pokrzywdzonych przez komunizm. Celem pomnika ma być przybliżenie tych faktów społeczeństwu Kanady.
Na podstawie: magyarhirlap.hu, hungarytoday.hu