Ministerstwo Obrony Narodowej rozpoczęło prace nad powołaniem nowej specsłużby o nazwie Narodowe Centrum Kryptologii. MON zleciło jej utworzenie gen. Krzysztofowi Bondarykowi, a polem jej zainteresowania mają być: kryptografia, wywiad radiowy i wywiad elektroniczny. Nieoficjalne źródła dodają, że centrum ma zajmować się również prowadzeniem nasłuchu elektronicznego, co wiąże się dość ściśle z monitorowaniem aktywności internautów.
Rzecznik MON, Jacek Sońta, przyznał, że od połowy ubiegłego roku wspólnie z ABW ministerstwo prowadzi projekt naukowo-badawczy, którego celem jest powołanie Narodowego Centrum Kryptologii. Fundusze potrzebne na zorganizowanie centrum pochodzą obecnie z grantu w wysokości 10 mln złotych, przyznanego przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju.
Jednak eksperci są sceptyczni co do finansów przedsięwzięcia. Jeden z nich, współpracujących z sejmową komisją ds. służb uważa, że na stworzenie wywiadu i kontrwywiadu z prawdziwego zdarzenia potrzeba kilkuset milionów złotych, powątpiewając w możliwość pozyskania tak wysokich środków.
W zdrowym państwie projekt tego typu wydałby się całkiem rozsądny, walka z terroryzmem i podniesienie poziomu bezpieczeństwa brzmią bardzo ładnie, lecz warto zastanowić się nad konsekwencjami dla zwykłych obywateli, jakie ze sobą niesie. Służby tego typu istnieją już w USA czy UK, a kraje te nie słyną raczej z poszanowania prywatności obywatela. Biorąc pod uwagę choćby stopień inwigilacji bilingów telefonicznych Polaków, budzi się obawa, że informacje pozyskane podczas monitorowania internetu również zostaną wykorzystane przeciw zwykłym obywatelom.
Łatwo sobie wyobrazić na przykład ułatwienia w ściganiu wyimaginowanej „mowy nienawiści”, jakimi może posłużyć się rząd, by rozwiązać problem swoich oponentów (nacjonalistów w szczególności). Niestety, służb specjalnych w Polsce nie sposób posądzić o wysokie standardy moralne, dlatego też możliwość wykorzystania takich informacji w szantażu politycznym jako klasycznych „haków” jest również prawdopodobna.
W Polsce funkcjonują już 3 służby specjalne: ABW, CBA i Agencja Wywiadu. Czy aby na pewno kolejna jest nam niezbędna?
na podstawie: Dziennik Gazeta Prawna
Zobacz również:
– Policja udoskonala system podsłuchowy
– Polacy są najbardziej inwigilowanym narodem w UE