Na terytorium Niemiec ma znajdować się obecnie blisko pół miliona przybyszy spoza tego kraju, którzy nie są oficjalnie zarejestrowani przez tamtejsze ministerstwo spraw wewnętrznych. Większość z nich nie rejestruje się z powodu obawy przed wydaleniem z Niemiec.
Informację o liczbie blisko pół miliona niezarejestrowanych osób podał tabloid „Bild”, który powołuje się w tej sprawie na swoje źródła w resorcie spraw wewnętrznych. Najczęstszym powodem odmowy rejestracji jest obawa imigrantów przed ich wyrzuceniem z Niemiec, a także możliwość łatwiejszego popełniania przestępstw bez poważniejszych konsekwencji. Minister spraw wewnętrznych Thomas de Maizière zapowiedział, że przedstawi federalny raport na temat kryzysu imigracyjnego, który będzie dotyczył zwłaszcza działań przybyszy z Bałkanów.
Frank-Jürgen Weise, szef Federalnego Urzędu ds. Imigracji i Uchodźców poinformował w połowie marca, że w ciągu ostatnich trzech lat blisko 1,3 mln osób zarejestrowało w Niemczech swoje wnioski o udzielenie azylu w tym kraju.
Na podstawie: jungefreiheit.de.