Radny Łukasz Wantuch, należący do klubu radnych prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego, zaproponował roczne zmiany w zasadach korzystania z komunikacji miejskiej. Do autobusów i tramwajów mogłyby więc wsiadać jedynie osoby, które posiadają zaświadczenie o zaszczepieniu przeciwko koronawirusowi.
Wspomniany samorządowiec z komitetu „Przyjazny Kraków” przytoczył dane na podstawie zapisów na szczepienia, które jego zdaniem świadczą o stosunku Polaków do przyjmowania wspomnianego preparatu. Według Wantucha przeciwko koronawirusowi nie zaszczepi się prawie połowa Polaków, a tymczasem pojawić ma się rzekomo czwarta i piąta fala COVID-19.
Krakowski radny uważa, że z tego powodu konieczne jest wprowadzenie obostrzeń w zasadach komunikacji miejskiej. Autobusy i tramwaje nie byłyby tym samym dostępne dla osób, które nie przyjęły przynajmniej jednej dawki szczepionki. Restrykcje te miałyby obowiązywać przez najbliższych 12 miesięcy. W ten sposób możliwe miałoby być osiągnięcie odporności populacyjnej.
System proponowany przez Wantucha miałby działać przy zakupie biletu. Osoba nie posiadająca zaświadczenia o przyjęciu przynajmniej jednej dawki nie mogłaby w ogóle zakupić biletu miesięcznego. Z kolei przy zakupie biletu jednorazowego i jego kontroli także byłoby konieczne przedstawienie odpowiedniego dokumentu, bo w przeciwnym razie pasażer musiałby uiścić opłatę dodatkową w wysokości 250 złotych.
Przypomnijmy, że w ubiegłym tygodniu za specjalnymi restrykcjami wobec osób niezaszczepionych opowiedział się Związek Miast Polskich. Organizacja opowiada się za wstrzymaniem wypłaty 500 plus i dodatkowych emerytur dla osób, które nie zdecydują się na przyjęcie preparatu. Warto w tym miejscu zauważyć, że szczepienia oficjalnie nie są obowiązkowe.
Na podstawie: gazetakrakowska.pl.
Zobacz również: