Podejrzany o planowanie zamachu terrorystycznego we Francji Varg Vikernes został zwolniony z aresztu. Śledczy nie znaleźli ostatecznie wystarczających dowodów potwierdzających, że norweski muzyk faktycznie planował zarzucaną mu „masakrę na wielką skalę”.
40-letni muzyk black metalowy, lider jednoosobowego projektu Burzum, został zatrzymany we wtorek o świcie wraz ze swoją 25-letnią żoną, Francuzką Marie Cachet. Do zatrzymania doszło w ich posiadłości w Salon-La-Tour, gdzie mieszkają od 2010 roku z trojgiem dzieci. Powodem aresztowania było zakupienie przez żonę Vikernesa czterech strzelb, na które posiada odpowiednie zezwolenia – należy ona zresztą do jednego z większych we Francji klubów strzeleckich.
Głośne zatrzymanie znanego blackmetalowca, który odsiedział 16 lat w więzieniu za zabójstwo swojego kolegi, a także za liczne podpalenia kościołów, zbiegło się w czasie z rządową i medialną nagonką na środowiska nacjonalistyczne we Francji. Niedoszły zamachowiec, morderca oraz „zwolennik Breivika” (jak przedstawiają Vikernesa wszystkie europejskie media) dobrze wpasował się w okres, gdy francuskie władze straszą społeczeństwo „ekstremizmem” i delegalizują organizacje o profilu narodowym.
Dowody mające świadczyć o planowaniu zamachu jednak się nie potwierdziły. Ciężko również znaleźć jakiekolwiek powiązania kontrowersyjnego muzyka z Andersem Breivikiem, poza faktem, że w przeszłości otrzymał on drogą e-mailową 1500-stronnicowy „manifest” zamachowca z Norwegii.
„Brevikowi mogę powiedzieć jedynie – mam nadzieję, że się zabijesz. Zamordowałeś więcej Norwegów, niż cała muzułmańska populacja przez ostatnie 40 lat” – pisał na swojej stronie internetowej Varg Vikernes, będący rzekomo „zwolennikiem Breivika”.
na podstawie: AFP / burzum.org
Zobacz również:
– Varg Vikernes aresztowany we Francji z zarzutem planowania zamachu terrorystycznego
– Francja: Rząd chce zdelegalizować kolejne nacjonalistyczne ugrupowania