Urugwajski piłkarz Edinson Cavani strzelił wczoraj dwie bramki dla swojego Manchesteru United, przesądzające o ligowym zwycięstwie z Southampton. Radość z wygranej była na tyle duża, że Urugwajczyk w podziękowaniach dla kibiców użył słowa „negrito”. Teraz jego „rasistowskim” językiem zajmie się angielska federacja piłkarska, stąd grozi mu kara zawieszenia.
Cavani to w ostatnich latach jeden z najskuteczniejszych piłkarzy na całym kontynencie europejskim. Reprezentant Urugwaju zachwycał we włoskich Palermo i SSC Napoli, a prawdziwą maszyną do strzelania goli był stał się zwłaszcza we francuskim Paris Saint-German. Po wygaśnięciu kontraktu z PSG dołączył na początku października właśnie do Manchesteru United.
Wczoraj napastnik przypomniał o sobie dwiema bramkami dla angielskiej drużyny. Gdy wchodził na boisko jego klub przegrywał z Southampton 0:2, natomiast dzięki dwóm bramkom i asyście Cavaniego ostatecznie United wygrało 3:2. Nic więc dziwnego, że Urugwajczyk został uznany piłkarzem meczu, po raz kolejny przypominając o swoim strzeleckim kunszcie.
Po spotkaniu Urugwajczyk otrzymał wiele gratulacji ze strony fanów angielskiego zespołu. Postanowił podziękować za nie w swoich mediach społecznościowych, używając zwrotu „gracias negrito!”. Wpis został już usunięty, jednak zajął się nim Angielski Związek Piłki Nożnej (FA). Federacja sprawdza teraz, czy Cavani używając słowa „negrito” nie dopuścił się „rasizmu”. Za te wykroczenie grozi mu nawet kara zawieszenia na trzy ligowe mecze.
W ubiegłym roku podobne kontrowersje wzbudził Bernardo Silva z Manchesteru City , który dla żartu porównał swojego czarnoskórego kolegę z zespołu, Benjamina Mendy’ego, do czarnej postaci z hiszpańskiej czekolady. Choć Mendy uznał to za żart, podkreślając swoją przyjaźń z Silvą, FA miało na ten temat inne zdanie i zawiesiło Portugalczyka na jedno spotkanie.
Na podstawie: theguardian.com.