Serwis internetowy Bielsko.biala.pl zamieścił na swojej witrynie relację i zdjęcia wykonane przez wolontariusza z punktu pomocy dla uchodźców z Ukrainy. Twierdzi on, że obiekt został zdemolowany przez ukraińskich obywateli, którzy mieli okazywać roszczeniową postawę i wyrażać niezadowolenie choćby z jakości ubrań czy z braku niektórych produktów żywnościowych.

Do incydentu opisywanego przez lokalny portal doszło w poniedziałek. Miał on miejsce w punkcie pomocy dla uchodźców prowadzonym przez Samorząd Studencki Akademii Techniczno-Humanistycznej w Bielsku-Białej. Został on wcześniej przygotowany tak, aby „potrzebujący z Ukrainy mogli poczuć się jeszcze bardziej swobodnie, wybrać rozwieszone ubrania na wieszakach oraz otrzymać jedzenie”.

Przewodniczący uczelnianego samorządu studentów Nikodem Słowiński twierdzi, że ukraińscy uchodźcy nie potrafili jednak uszanować pracy wykonanej przez niego i jego kolegów. Już pierwszego dnia funkcjonowania punktu miało spotkać ich wiele przykrości, dlatego został on zamknięty do 4 maja.

 – Jedzenie, chemia oraz środki czystości zniknęły w trybie natychmiastowym, ponieważ ludzie nie chcieli się dzielić z innymi. Pudła przeznaczone do pralni zostały rozerwane, a ubrania zostały porozrzucane po całym budynku m.in. na podłogę i na regały przeznaczone na żywność. Pretensje do wolontariuszy o braki w żywności oraz obrażanie i wyzywanie po ukraińsku kierowane do innych osób. Domaganie się lepszych ubrań bądź w innym kolorze, rzucanie bułkami – można przeczytać w relacji zamieszczonej przez Słowińskiego.

Bielsko.biala.pl przytacza również jego słowa o agresywnym zachowaniu Ukraińców. Mimo rozwieszonych kartek z instrukcjami mieli oni domagać się wpuszczenia ich przez każde wejście do budynku. Dodatkowo zaczęli oni rozrywać pudła z pomocą przeznaczoną do wysyłki dla szpitali na Ukrainie i do tamtejszych żołnierzy.

Słowiński w swojej relacji nie kryje rozgoryczenia zachowaniem uchodźców z Ukrainy. Podkreślił on, że wolontariusze „przychodząc do punktu, poświęcają swój wolny czas, niejednokrotnie poświęcają pracę czy studia, a w zamian otrzymują brak szacunku, roszczeniowe zachowanie i wiele pretensji”.

Na podstawie: bielsko-biala.pl.

fot. Nikodem Słowiński / facebook.com.