Napływ imigrantów zza naszej wschodniej granicy zdaniem ekonomistów oraz rządu ma być receptą na brak rąk do pracy, ale zdaniem wielu ekspertów tak naprawdę przyczynił się do tego, iż pensje Polaków nie rosną tak szybko jak powinny. Okazuje się jednak, że Ukraińcy nie chcą już pracować za najniższe stawki na rynku pracy, zaś co piąty z nich chce zarabiać już na starcie blisko pięć tysięcy złotych na rękę.
Agencja Upper Job postanowiła przeprowadzić sondaż wśród ukraińskich imigrantów, którzy już znajdują się na terytorium naszego kraju. Z badania wynika, że blisko 56 proc. ankietowanych oczekuje wynagrodzenia w przedziale od trzech do pięciu tysięcy złotych na rękę, 23 proc. zaakceptowałoby pensję poniżej trzech tysięcy złotych, natomiast blisko 19 proc. już na początku swojej pracy chciałoby otrzymywać powyżej pięciu tysięcy.
Przedstawiciele agencji zatrudnienia, komentując wyniki sondy dla portalu Forsal.pl, zauważają, iż oczekiwania płacowe Ukraińców są wygórowane jeśli weźmie się pod uwagę średnie wynagrodzenie krajowe, które oscyluje wokół trzech tysięcy złotych otrzymywanych na rękę. Specjaliści zauważają przy tym, że imigranci ze Wschodu przyjeżdżają do naszego kraju głównie w celach zarobkowych, dlatego najprawdopodobniej są gotowi pracować więcej niż 40 godzin tygodniowo.
Szefowa Upper Job Iwona Załuska uważa natomiast, że oczekiwania Ukraińców są związane z faktem, iż na polskim rynku pracy ogółem pracownicy domagają się coraz wyższych pensji, a ponadto polscy pracodawcy zaczynają doceniać umiejętności i doświadczenie ukraińskich pracowników. Dodatkowo Polska przestała być już dla nich jedynym miejscem wyjazdów, ponieważ z powodu zniesienia restrykcji wizowych mogą udać się do pracy do Niemiec.
Na podstawie: forsal.pl.