Nabierają tempa reżimowe represje ze strony ukraińskich władz, których ofiarami są młodzi aktywiści ukraińskiego Autonomicznego Oporu (ukr. Автономний Опір). Powodem szeroko zakrojonej akcji władz i milicji jest niedawne nasilenie się antyreżimowych akcji nacjonalistów skupionych w szeregach AO.
Akcja władz trwa od 19-go grudnia, kiedy to wczesnym rankiem do drzwi pierwszych aktywistów zapukali funkcjonariusze ukraińskiej bezpieki, „zapraszając” na przesłuchanie w związku z antyreżimową pikietą, która miała miejsce 9 grudnia. Młodzi lwowscy nacjonaliści przeprowadzili wtedy pokazową zbiórkę pieniędzy pod hasłem „Zbrzydła władza? Dajcie grosza na naboje”.
W związku z akcją, organy bezpieki rozpoczęły śledztwo w sprawie „publicznego nawoływania do użycia przemocy w celu zmiany lub obalenia konstytucyjnego ładu”, co jest na Ukrainie przestępstwem w myśl paragrafu 109 tamtejszego kodeksu karnego.
W ciągu kolejnych dni u licznych aktywistów miały miejsce przeszukania, konfiskaty komputerów, nośników oraz materiałów propagandowych, a wszystko to cały czas bez sformułowania żadnych zarzutów, a jedynie przy wręczeniu „zaproszeń” na przesłuchania w charakterze świadka. Jednocześnie rozpoczęły się śledztwa w związku z „napadem” na wyborczy namiot Partii Regionów, niezarejestrowaniem pikiety oraz zniszczeniem mienia.
Jednemu z aktywistów w trybie przyspieszonym wydano już wyrok w zawieszeniu oraz niewysoką na szczęście grzywnę, za udział i przemowę na niezarejestrowanej pikiecie przeciwko samowoli władz.
Ukraińscy aktywiści związani z portalem opir.info apelują o rozpowszechnianie informacji o represjach dotykających ich i ich towarzyszy, w myśl zasady „skoro dzisiaj przyszli po nas – jutro przyjdą po Ciebie”.