Raport przygotowany przez Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii nie potwierdził obaw związanych z wprowadzeniem zakazu handlu w niedzielę. Ubiegły rok miał być więc najlepszy dla handlu detalicznego od blisko dziesięciu lat, a Polacy dzięki wspomnianym ograniczeniom spędzali więcej czasu ze swoimi rodzinami. Z tego powodu rządzący nie zamierzają wycofywać się z tych ograniczeń.
„Nie ma tych wszystkich negatywnych zjawisk, o których tak wiele słyszeliśmy i słyszymy cały czas w mediach. Po pierwsze, nie mamy takiego zjawiska, jak chociażby upadanie małych sklepów, wręcz przeciwnie – tych sklepów upada mniej. Rząd już to wie. Po drugie, wyraźnie widzimy, że sprzedaż w tych mniejszych jednostkach handlowych rośnie, natomiast spada – niewiele, ale jednak, sprzedaż tych największych hiper- i supermarketach” – twierdzi Jacek Sasin, szef Komitetu Stałego Rady Ministrów.
To właśnie Sasin zapowiadał rychłe udostępnienie dokumentu przygotowanego przez resort przedsiębiorczości i technologii, co ma związek z plotkami dotyczącymi możliwego wycofania się przez rządzących z zakazu handlu w niedzielę. Teraz wiemy już, że ministerstwo nie będzie rekomendowało zmian w przyjętych już wcześniej przepisach, które przewidują stopniowe wprowadzanie każdej niedzieli wolnej od pracy we wspomnianym sektorze.
Jednocześnie władze będą chciały dalej monitorować sytuację mniejszych sklepów, aby poprzez odpowiednie regulacje wzmocnić ich pozycję na rynku. Nie zmienia to faktu, że ogółem sprzedaż detaliczna w polskim handlu w ubiegłym roku była najwyższa od dziesięciu lat, a to przełożyło się między innymi na wyhamowanie gwałtownego spadku liczby osób prowadzących działalność gospodarczą w tym sektorze gospodarki.
Na podstawie: rmf24.pl, forsal.pl.