Przedstawiciele afgańskiego Talibanu odbyli podróż zagraniczną do Turcji. Obie strony omawiały głównie kwestie pomocy humanitarnej dla Afganistanu, a także współpracy gospodarczej. Turecki minister spraw zagranicznych Mevlüt Çavuşoğlu przy tej okazji namawiał talibów do stworzenia „bardziej inkluzywnej” administracji.
Jeszcze przed wizytą w Turcji, pełniący obowiązki afgańskiego ministra spraw zagranicznych Amir Khan Muttaqi przebywał w Katarze. Spotkał się w nim między innymi z przedstawicielami rządów Stanów Zjednoczonych, dziesięciu państw europejskich oraz Unii Europejskiej. Talibowie w trakcie rozmów apelowali głównie o zakończenie ich izolacji na arenie międzynarodowej.
W Turcji delegacja Talibanu spotkała się z szefem tamtejszej dyplomacji, przewodniczącym tureckiego Prezydium ds. Religii (Diyanet), a także z przedstawicielami poszczególnych tureckich ministerstw. Rozmowy dotyczyły głównie współpracy afgańsko-tureckiej w kwestiach związanych z pomocą humanitarną, inwestycjami, handlem, migracją czy transportem lotniczym.
Çavuşoğlu przyjmując przedstawicieli talibów podkreślił, że jego kraj rozszerzy współpracę z Afganistanem jeśli jego nowe władze stworzą „bardziej inkluzywną” administrację państwową. Pod tym pojęciem należy rozumieć przede wszystkim dopuszczenie kobiet do rządu.
Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdoğan, biorąc udział w wirtualnym spotkaniu grupy G20, apelował o utrzymanie otwartych kanałów dialogu z Talibanem. Tylko w ten sposób „cierpliwie i stopniowo” można bowiem ukierunkować ich na stworzenie bardziej różnorodnej władzy.
Na podstawie: aljazeera.com, hurriyetdailynews.com.