Turecki premier Ahmet Davutoğlu powiedział na zgromadzeniu ogólnym ONZ, że rozwiązanie konfliktu w Syrii jest niemożliwe bez usunięcia ze stanowiska prezydenta Baszara al-Assada. Dotychczasowa polityka Ankary w tej sprawie została skrytykowana przez największą partię opozycyjną.
Premier Turcji podczas wystąpienia w Nowym Jorku nazwał al-Assada „obłędnym tyranem”, którego pozostawanie u władzy sprowadza każdego dnia hańbę na kraje wspierające jego rządy. Davutoğlu oskarżył władze Syrii o używanie broni chemicznej i zabicie już 4 mln osób, a także doprowadzenie do wypędzenia z kraju blisko 12 mln Syryjczyków. Lider tureckich konserwatystów dodał, że konflikt nie zakończy się bez ustanowienia rządów mających poparcie większości narodu.
Dotychczasowa polityka rządu i prezydenta Turcji została jednak skrytykowana przez największe opozycyjne ugrupowanie. Republikańska Partia Ludowa (CHP) uważa, że nie powinno tworzyć się bezpiecznych stref w północnej Syrii bez zgody oficjalnego rządu Syrii. Lider CHP Kemal Kılıçdaroğlu opowiedział się również za prowadzeniem dialogu zarówno z opozycją, jak i z syryjską stroną rządową.
Na podstawie: hurriyetdailynews.com.