Wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Frans Timmermans ostrzegł przed poważnymi skutkami drastycznej podwyżki cen energii. Na terenie Unii Europejskiej mogą z tego powodu wybuchnąć poważne „konflikty i zamieszki”. Między innymi z tego powodu możliwy jest powrót do paliw kopalnych, wbrew unijnej polityce klimatycznej.
W rozmowie z brytyjskim lewicowym dziennikiem „The Guardian” wiceszef KE przewiduje poważne konflikty społeczne. Wybuchnąć mogą one jeszcze tej zimy, bo w wyniku rosyjskiej inwazji na Ukrainę państwa unijne mają poważne problemy z dostępem do surowców energetycznych.
To oczywiście przekłada się na rosnące już w tej chwili ceny energii. Okres zimowy jeszcze tylko pogłębi obecne problemy, gdyż Europejczycy będą musieli ogrzewać swoje domy.
Timmermans chce zapobiec „konfliktom i zamieszkom” poprzez czasowe odejście od „Europejskiego Zielonego Ładu”. W dłuższej perspektywie problemy z cenami energii mogą bowiem zniechęcić społeczeństwa do realizacji założeń unijnej polityki klimatycznej, czyli osiągnięcia neutralności do 2050 roku.
UE tym samym powróciłaby do wykorzystywania paliw kopalnych w swojej energetyce. Do 1 listopada Bruksela zamierza więc przedstawić odpowiednie rozwiązania, zapewniające Europejczykom dostęp do ogrzewania.
Na podstawie: theguardian.com.
Zobacz również: