Separatyści na tropie „skrajnej prawicy” w wojsku
Separatystyczne ugrupowania z Baskonii, Galicji i Katalonii domagają się powołania specjalnej komisji śledczej w parlamencie Hiszpanii. Jej podstawowym zadaniem byłoby zbadanie, czy w tamtejszym wojsku istnieją powiązania ze „skrajną prawicą”. To efekt kilku wydarzeń związanych pośrednio z armią, a zwłaszcza wezwaniami byłych oficerów do obalenia rządów lewicy.
Odpowiedni wniosek w tej sprawie w Kongresie Deputowanych złożyli przedstawiciele kilku separatystycznych ugrupowań: skrajnie lewicowa Republikańska Lewica Katalonii (SRC), liberalne Razem dla Katalonii (JxCat), lewicowo-nacjonalistyczne baskijskie EH Bildu, marksistowski Galicyjski Blok Nacjonalistyczny (BNG) (...) Czytaj dalej...
Biden wstrzymuje dostawy broni dla Arabów
Nowy amerykański prezydent Joe Biden od tygodnia zajmuje się głównie odwracaniem decyzji podjętych przez swojego poprzednika. Tym razem w ramach przeglądu dotychczas podpisanych umów wstrzymał on dostawy broni do Arabii Saudyjskiej i Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
Tymczasowe zamrożenie transakcji, według nowej administracji Białego Domu, nie jest niczym szczególnym. Każdy prezydent chce bowiem posiąść dokładne informacje dotyczące najważniejszych umów podpisanych przez swojego poprzednika. Urzędnicy podlegli Bidenowi twierdzą zresztą, że ostatecznie większość z porozumień i takie zostanie zrealizowanych.
Przynajmniej na razie Arabia Saudyjska (...) Czytaj dalej...
Rekordowe wydatki Japonii na wojsko
Oficjalnie Japonia nie może posiadać swojej własnej armii Japońskie Siły Samoobrony trudno jednak uznać za formację, która służy wyłącznie do celów zawartych w jej nazwie. Zwłaszcza, że od ponad dekady Japończycy stale zwiększają wydatki na zbrojenia, zaś przyszłoroczny budżet ich sił zbrojnych będzie rekordowy.
Politykę wzmacniania potencjału wojskowego Japonii rozpoczął poprzedni premier Shinzō Abe, choć tak naprawdę budżet wojskowy tego kraju rośnie nieprzerwanie od dziesięciu lat. Japończycy tłumaczą konieczność rozbudowywania swoich „sił samoobrony” rosnącą aktywnością militarną Chińskiej Republiki Ludowej, a (...) Czytaj dalej...
Szwecja rozważy wejście do NATO
Szwedzki parlament głosami liberałów i centroprawicy opowiedział się za możliwością przystąpienia Szwecji do Sojuszu Północnoatlantyckiego. To przypieczętowanie stopniowo znikających przepisów dotyczących neutralności tego kraju. Tymczasem zdaniem rządzących socjaldemokratów w ten sposób paradoksalnie zmniejsza się szwedzkie bezpieczeństwo.
Riksdag przegłosował wpisanie „opcji NATO” do strategii bezpieczeństwa, co było możliwe dzięki zmianie stanowiska antyimigracyjnych Szwedzkich Demokratów (SD). Dotychczas ugrupowanie sprzeciwiało się współpracy z Sojuszem, ale ostatecznie poparło wspomniany wniosek. Tym samym głosowało razem z ugrupowaniami liberalnej centroprawicy.
Uchwała oznacza podążenie drogą Finlandii, także (...) Czytaj dalej...
Izraelczycy będą „szkolić” polskich żołnierzy
Przedstawiciele polskiego i izraelskiego wojska podpisali memorandum dotyczące współpracy w zakresie cyberbezpieczeństwa. Dzięki niemu przedstawiciele Sił Obronnych Izraela mają szkolić Wojsko Polskie z zakresu wymiany informacji, doświadczeń czy planowania operacji. Wcześniej polscy żołnierze brali udział w podobnych ćwiczeniach ze swoimi amerykańskimi odpowiednikami.
Porozumienie o współpracy podpisał dyrektora Narodowego Centrum Bezpieczeństwa Cyberprzestrzeni, gen. bryg. Karol Molenda, a ze strony izraelskiej zawał je gen. bryg. Yariv Nirem. Syjonistyczny wojskowy na co dzień jest szefem Łączności, Szefa Sztabu Zarządu J6 i Cyberobrony Sił (...) Czytaj dalej...
Generał obawia się wojny domowej we Francji
Były szef francuskiego sztabu generalnego, generał Pierre de Villiers, coraz chętniej wypowiada się na tematy polityczne. Obawia się między innymi wybuchu wojny domowej w jego kraju, porównywalnej choćby do Rewolucji Francuskiej z 1789 roku. Jednocześnie były wojskowy krytykuje niezrozumiałą dla zwykłych Francuzów politykę prezydenta Emmanuela Macrona.
Krytyczne stanowisko de Villiersa względem Macrona nie powinno dziwić. Przed trzema laty zrezygnował on z kierowania francuskim sztabem generalnym w niewyjaśnionych do końca okolicznościach, związanych jednak z brakiem wspólnego języka z nową wówczas głową (...) Czytaj dalej...
Podemos neguje przygotowania do „faszystowskiego” puczu
Do ciekawej sytuacji doszło w Hiszpanii. Współrządząca krajem skrajnie lewicowa partia Podemos twierdzi, że tamtejsze siły zbrojne wcale nie przygotowują „faszystowskiego” puczu. Takie sugestie pojawiły się po ujawnieniu konwersacji byłych wojskowych w mediach społecznościowych. Część z nich opowiadała się za obaleniem lewicowego rządu przy wsparciu monarchy.
Lewicowy portal informacyjny infoLibre.es ujawnił kilka dni temu kopie rozmów z aplikacji WhatsApp. Ich uczestnikami byli przede wszystkim emerytowani oficerowie wyższej rangi, podczas swojej służby dowodzący hiszpańskimi siłami powietrznymi. W swoich konwersacjach wychwalali oni (...) Czytaj dalej...
Amerykanie zaczynają opuszczać Somalię
Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump kontynuuje politykę wycofywania amerykańskich wojsk z niektórych regionów świata. Tym razem zdecydował się na wycofanie większości żołnierzy swojej armii z terytorium Somalii. Od trzynastu lat Amerykanie brali udział w somalijskiej wojnie domowej, skupiając się na bombardowaniu islamistycznych rebeliantów.
Departament Obrony USA ogłosił kolejną część globalnego planu wycofywania amerykańskich sił. Większość żołnierzy ze Stanów Zjednoczonych opuści więc Somalię. Dotychczasowy kontyngent wojskowy liczył około 700 wojskowych, którzy mają zostać przeniesieni do sąsiednich państw lub w inne rejony (...) Czytaj dalej...
NATO zajęło się Chinami
Chińska Republika Ludowa stała się jednym z głównych tematów poruszanych na posiedzeniu ministrów spraw zagranicznych państw Sojuszu Północnoatlantyckiego. Co prawda Chiny nie są jeszcze uważane za wroga NATO, ale mają coraz chętniej podejmować rywalizację z organizacją. Dodatkowo wśród wysuwanych im zarzutów znalazło się choćby łamanie praw człowieka i niepodzielanie zachodnich wartości.
Spotkanie szefów dyplomacji krajów NATO skończyło się przyjęciem dokumentu poświęconego Państwu Środka. Został on poświęcony gównie dynamicznemu rozwojowi potencjału wojskowego Chin, polityki prowadzonej przez nie wobec sąsiednich państw oraz (...) Czytaj dalej...
Australijskie wojsko miało mordować Afgańczyków
Trzynastu żołnierzom z Australii grozi zwolnienie ze służby wojskowej w związku z ich zachowaniem w Afganistanie. Mieli oni uczestniczyć w zbrodniach popełnianych z pełną premedytacją nie nieuzbrojonych osobach. Ujawnienie tych informacji skrzętnie wykorzystuje Chińska Republika Ludowa, od kilku miesięcy prowadząca wojnę handlową z Australią.
Pod koniec ubiegłego tygodnia opublikowany został raport dotyczący działań Australijskich Sił Obrony, stacjonujących w latach 2009-2013 podczas misji wojskowej Afganistanie. Wynika z niego, że 25 żołnierzy australijskich sił specjalnych zabiło 39 nieuzbrojonych osób. Uczynili to z (...) Czytaj dalej...
Ormianie przegrali przez własne błędy?
Ponad półtora tygodnia po zakończeniu konfliktu w Górskim Karabachu na jaw wychodzą nowe fakty. Były już szef kontroli w armeńskim resorcie obrony, Mowses Akopjan, uważa porażkę za efekt błędów popełnionych przez władze jego kraju. Chodzi głównie o przyjętą taktykę w trakcie wojny, zakup przestarzałego sprzętu czy niezrozumiałe odwołanie mobilizacji żołnierzy rezerwy.
W Erywaniu codziennie trwają protesty przeciwników armeńskiego premiera Nikoły Paszyniana. Opozycja uważa go głównym winowajcą porażki w wojnie o Górski Karabach, krytykując głównie decyzję o podpisaniu porozumienia pokojowego z (...) Czytaj dalej...
Armenia upokorzona, Rosja gwarantem pokoju
Armenia i Azerbejdżan pod auspicjami Rosji zawarły wczoraj umowę o rozejmie w Górskim Karabachu. Na jego mocy Azerbejdżan przejmie kontrolę nad zdobytymi dotychczas terytoriami należącymi do Republiki Arcachu, stąd jej stolica będzie połączona z Armenią jedynie wąskim pasmem autostrady. Gwarantem rozejmu ma być Rosja, której siły już zostały rozmieszczone w tym regionie.
Podpisy pod zawarciem rozejmu złożyli armeński premier Nikola Paszynian, azerski prezydent Ilham Alijew i rosyjski przywódca Władimir Putin. Paszynian ogłosił, że szczegóły porozumienia zostaną przedstawione w najbliższych dniach. (...) Czytaj dalej...