Premier Rumunii oficjalnie oskarżony o kilkanaście przestępstw
Rumuński premier Victor Ponta został oficjalnie postawiony w stan oskarżenia w sprawie o fałszowanie dokumentów, pranie brudnych pieniędzy i korupcję. Lider socjaldemokratów uważa, że jest ofiarą obsesji prokuratorów na jego punkcie.
Ponta był przesłuchiwany już na wiosnę, natomiast oficjalne zarzuty ze strony prokuratorów z Narodowego Dyrektoriatu Antykorupcyjnego (DNA) usłyszał na początku sierpnia. Śledczy zakończyli już swoje czynności przekazując akt oskarżenia do sądu. Lider socjaldemokratów miał dopuścić się siedemnastokrotnego fałszowania dokumentów, prania brudnych pieniędzy i korupcji podczas pracy w kancelarii prawniczej (...) Czytaj dalej...
Rumunia: Parlament odrzucił wniosek o pozbawienie immunitetu szefa rządu
Rumuńska Izba Deputowanych odrzuciła wniosek organów antykorupcyjnych, które domagały się uchylenia immunitetu premierowi Victorowi Poncie. W ubiegłym tygodniu Ponta usłyszał siedemnaście zarzutów związanych z korupcją.
Przeciwko wnioskowi Narodowego Departamentu Antykorupcyjnego (Direcția Națională Anticorupție, DNA) glosowało 231 z 412 parlamentarzystów. Za pozbawieniem immunitetu socjaldemokratycznego premiera Victora Ponty było jedynie 120 posłów, związanych przede wszystkim z największą opozycyjną Partią Narodowo-Liberalną.
Zgodnie z rumuńskim prawem, prokuratorzy muszą uzyskać zgodę parlamentu, aby rozwinąć prowadzone śledztwo przeciwko któremuś z posłów. Ponta w ubiegłym tygodniu usłyszał (...) Czytaj dalej...
Premier Rumunii oskarżony o korupcję
Rumuński premier Victor Ponta został oskarżony o popełnienie blisko siedemnastu przestępstw dotyczących korupcji. Prezydent Klaus Iohannis wezwał lidera socjaldemokratów do złożenia dymisji, lecz ten uważa, że odwołać może go jedynie parlament, a nie organy antykorupcyjne.
Ponta został przesłuchany w piątek przez prokuratorów z Narodowego Departamentu Antykorupcyjnego (DNA). Usłyszał on blisko siedemnaście zarzutów związanych z praniem brudnych pieniędzy, poświadczeniem nieprawdy, oszustw podatkowych oraz konfliktu interesów. Chodzi o lata 2007-2008 kiedy szef rządu pracował w kancelarii prawnej Dana Sovy.
W tym czasie (...) Czytaj dalej...