Trump może wysłać wojsko przeciwko imigrantom
Amerykański prezydent Donald Trump nie wykluczył wezwania wojska do obrony granicy jego państwa, aby dzięki żołnierzom możliwe było obronienie Stanów Zjednoczonych przed karawaną imigrantów zmierzających do nich od strony Meksyku. Szacuje się, że na amerykańskie terytorium planuje się przedostać kilka tysięcy osób z Hondurasu, Salwadoru i Gwatemali, dlatego gospodarz Białego Domu jednocześnie zagroził tym państwom wstrzymaniem pomocy finansowej.
Miliarder opublikował swój komunikat oczywiście za pośrednictwem swojego ulubionego medium społecznościowego, a więc Twittera. Trump napisał na nim, że jest gotów „zadzwonić (...) Czytaj dalej...
Amerykańscy żołnierze pozostali na służbie po pobiciu Polaków
Przedstawiciele wojska Stanów Zjednoczonych poinformowali, że grupa żołnierzy podejrzana o pobicie polskich mieszkańców miejscowości Skwierzyna, pozostanie na służbie mimo toczącego się wobec nich śledztwa. Na razie nie wiadomo bowiem ilu amerykańskich wojskowych stacjonujących w tamtejszej bazie brało udział w zdarzeniu, w wyniku którego hospitalizowanych było trzech Polaków na czele z szanowanym w lokalnym środowisku lekarzem.
Do zdarzenia według doniesień mediów miało dojść 5 października. Grupa czarnoskórych mężczyzn miała bowiem głośno się zachowywać i dobijać się do jednej z klatek schodowych w (...) Czytaj dalej...
Współzałożyciel organizacji charytatywnej gwałcił Liberyjki
Charytatywna amerykańska organizacja “More Than Me” oficjalnie przeprosiła wszystkie swoje podopieczne, jeszcze kilka lat temu gwałcone i molestowane seksualnie przez jej współzałożyciela. Amerykanin wykorzystywał kobiety w Liberii, chociaż jego grupa zajmowała się właśnie pomocą afrykańskim kobietom, natomiast sam umarł na HIV przed dwoma laty, dlatego zachodzi podejrzenie, iż mógł zarazić część ze swoich ofiar.
Wspomniana organizacja pozarządowa napisała na swojej stronie internetowej, iż przeprasza wszystkie ofiary Macintosha Johnsona, które zostały przez niego zgwałcone bądź też były molestowane w 2014 roku oraz (...) Czytaj dalej...
Polacy chcą amerykańskich baz, ale bez opłat
Medialna tresura na rzecz „wielkiego sojuszu” ze Stanami Zjednoczonymi przyniosła spodziewane przez mainstream efekty, dlatego większość Polaków opowiada się za funkcjonowaniem amerykańskich baz wojskowych na terenie naszego kraju. Jednocześnie respondenci biorący udział w najnowszym sondażu nie chcą ani płacić za obecność Amerykanów, ani też nazywać ich bazy imieniem amerykańskiego prezydenta Donalda Trumpa.
Sondaż IBRIS dla dziennika „Rzeczpospolita” wskazuje, iż 57 proc. respondentów opowiada się za powstaniem bazy armii Stanów Zjednoczonych na terenie naszego kraju, natomiast przeciwny takiemu rozwiązaniu jest prawie (...) Czytaj dalej...
Erdogan nie chce porad od amerykańskiej firmy
Turecki prezydent Recep Tayyip Erdoğan przestrzegł ministrów swojego rządu przed zwracaniem się o pomoc do amerykańskiej firmy consultingowej, ponieważ jego zdaniem Turcja jest obecnie w stanie wojny handlowej ze Stanami Zjednoczonymi. Jednocześnie turecki przywódca uważa, że jego kraj wcale nie przeżywa kryzysu finansowego, ale jest atakowany poprzez „oportunistów” zmieniających kursy walutowe w celu podwyższania cen.
Kilka dni temu poinformowano, że Turcja szuka możliwości uzyskania porady od nowojorskiej firmy konsultingowej zajmującej się zarządzaniem globalnym, aby przy jej pomocy rozwiązać obecne trudności gospodarcze. (...) Czytaj dalej...
Amerykanie grożą Iranowi
Doradca prezydenta Stanów Zjednoczonych do spraw bezpieczeństwa narodowego John Bolton zapowiedział, że „rozpęta się piekło” jeśli Iran będzie szkodził Amerykanom lub ich sojusznikom, a także przestrzegł Unię Europejską przed omijaniem sankcji nakładanych na Iran. Jego wypowiedź pojawiła się przy tym kilka godzin po wystąpieniu jego zwierzchnika, Donalda Trumpa, który na forum Zgromadzenia Ogólnego Organizacji Narodów Zjednoczonych oskarżył Irańczyków o „sianie chaosu, śmierci i zniszczenia” i brak szacunku dla suwerenności innych bliskowschodnich państw.
„Jeśli wystąpicie przeciwko naszym sojusznikom lub partnerom, jeśli skrzywdzicie (...) Czytaj dalej...
Duda chce dać Amerykanom ponad dwa miliardy dolarów
Hucznie zapowiadana wizyta prezydenta Andrzeja Dudy w Stanach Zjednoczonych zakończyła się deklaracjami jego amerykańskiego odpowiednika Donalda Trumpa, o możliwym zwiększeniu obecności amerykańskiego wojska w naszym kraju. W tym celu głowa państwa zamierza wydać więcej niż dwa miliardy dolarów, natomiast gospodarz Białego Domu sugerował, iż nasz kraj musiałby dodatkowo zacząć kupować gaz LNG ze Stanów Zjednoczonych.
To właśnie spotkanie z Trumpem było głównym punktem wizyty Dudy w Stanach Zjednoczonych, co zresztą było możliwe dzięki odblokowaniu spotkań na najwyższym szczeblu poprzez wycofanie (...) Czytaj dalej...
Więcej amerykańskich żołnierzy w Niemczech
Amerykańskie wojsko stacjonujące w Niemczech powiększy swoje szeregi o blisko półtora tysiąca osób. Richard Grenell, amerykański ambasador w Berlinie, uzasadnia ten krok koniecznością „wzmocnienia NATO i bezpieczeństwa europejskiego”, chociaż jeszcze niedawno w związku ze sporami o wydatki na zbrojenia przez państwa NATO, mówiono nawet o możliwości wycofania się Amerykanów z niemieckich terytoriów.
Ambasador USA w Niemczech, Richard Grenell, powołując się na dowództwo amerykańskiej armii w Europie, zapowiedział zwiększenie amerykańskiego kontyngentu w Niemczech o blisko półtora tysiąca żołnierzy. Mają oni trafić (...) Czytaj dalej...
Ofensywa na Idlib będzie kontynuowana
Syria, Rosja, Iran i libański Hezbollah nie zamierzają ulegać groźbom amerykańskiego prezydenta Donalda Trumpa, który ostrzega przed podejmowaniem operacji wojskowej przeciwko kontrolowanej przez dżihadystów prowincji Idlib. Syria wraz ze swoimi sojusznikami twierdzi, że wbrew Twitter’owemu wpisowi gospodarza Białego Domu, działania żołnierzy będą uwzględniać sytuację osób cywilnych w regionie uważanym za siedlisko terrorystów.
Trump jak zwykle postanowił ogłosić swoje stanowisko za pośrednictwem wspomnianego medium społecznościowego, dlatego ostrzegł Syryjską Republikę Arabską oraz jej sojuszników przed atakiem na prowincję Idlib. Zdaniem miliardera, Rosjanie (...) Czytaj dalej...
Republikański senator chce wojny w Wenezueli
Ubiegający się przed dwoma laty o republikańską nominację w wyborach prezydenckich, senator Marco Rubio domaga się interwencji wojskowej w Wenezueli. Jego zdaniem dzięki niej możliwe byłoby rozwiązanie kryzysu w tym kraju, a przede wszystkim zapewnienie bezpieczeństwa narodowego Stanom Zjednoczonym, co wiązałoby się jednocześnie z osławionym już „eksportem demokracji” przez amerykańskich żołnierzy.
Rubio w rozmowie z amerykańskim kanałem telewizyjnym dla Latynosów Univision 23 stwierdził, że przez lata był zwolennikiem rozwiązania „problemu” Wenezueli przy pomocy metod pokojowych i niewojskowych, „po prostu by przywrócić (...) Czytaj dalej...
Trump ostrzega przed brutalnością skrajnej lewicy
Amerykański prezydent Donald Trump ostrzegł przedstawicieli wspólnot ewangelickich, że po ewentualnej porażce Partii Republikańskiej w jesiennych wyborach parlamentarnych, wzrośnie przemoc ze strony jego politycznych przeciwników. Zdaniem miliardera, aktywiści i bojówkarze skrajnej lewicy cechują się „niewiarygodnym poziomem nienawiści”, dlatego będą chcieli zniszczyć wszystko co udało się zbudować amerykańskiej prawicy.
Trump spotkał się na kolacji w Białym Domu z przedstawicielami największych wspólnot ewangelikalnych, czyli swojego religijnego zaplecza. Podczas posiłku amerykański prezydent wzywał protestantów do wsparcia Partii Republikańskiej w listopadowych wyborach parlamentarnych, kiedy (...) Czytaj dalej...