Angielska policja domaga się używania armatek wodnych
Oficerowie policji w Wielkiej Brytanii wzywają minister spraw wewnętrznych Therese May do usankcjonowania używania armatek wodnych podczas protestów w Anglii i Walii. Nie jest to wynikiem analizy imigranckich rozruchów, które wstrząsnęły Londynem w 2011 roku. Chodzi o odbywające się obecnie protesty przeciwko planom oszczędnościowym rządu.
Według raportu przygotowanego przez Stowarzyszenie Komendantów Policji (ACPO), zezwolenie na użycie „surowych środków” przeciwko demonstracjom, które mogą spowodować obecne oraz przyszłe cięcia w sektorze publicznym, wypełnią „lukę operacyjną”, z którą boryka się angielska policja.
Angielskie (...) Czytaj dalej...
Wielka Brytania: Imigrantka zachęca do życia ze świadczeń socjalnych
Rumuńska imigrantka, zarabiająca na życie sprzedażą pisma Big Issue* Firuta Vasile, wywołała w Wielkiej Brytanii falę oburzenia otrzymując ponad 28 tysięcy funtów w świadczeniach socjalnych.
29-letnia matka czwórki dzieci czuje się tak dobrze w zdobywaniu pomocy socjalnej świadczonej przez państwo, że zaczęła pomagać w tym również swoim przyjaciołom z Rumunii. Zachęca swoich byłych sąsiadów do przyjeżdżania do Wielkiej Brytanii i wyciągania ręki po zasiłki. Jej najlepsza przyjaciółka, Nadia Porojan, zachęcona przez Firutę przybyła w zeszłym roku do Anglii, aby urodzić (...) Czytaj dalej...
Wielka Brytania zaostrza dostęp do świadczeń socjalnych imigrantom z UE
Wielka Brytania szykuje zmiany w swoim prawie imigracyjnym. Wejdą one w życie od 1 stycznia 2014 roku, czyli zbiegną się w czasie z pełnym otwarciem rynków pracy dla Bułgarów i Rumunów w UK.
Premier Zjednoczonego Królestwa, David Cameron, o planach wprowadzenia zmian informował już w połowie listopada, jednak nie podał daty ich wprowadzenia. Według przedstawiciela rządu wielkiej Brytanii, do którego dotarli dziennikarze Reutersa, pierwotnie planowano wprowadzenie zmian w połowie przyszłego roku, jednak premier zdecydował się na przyśpieszenie swoich planów. W (...) Czytaj dalej...
Fatalne skutki emigracji Polaków
Masowa emigracja jest smutną częścią naszej rzeczywistości. Polacy emigrują za pracą i w poszukiwaniu lepszego życia. Jaką cenę przychodzi im płacić za taką decyzję? Na to pytanie usiłowała odpowiedzieć Agata Smoleń z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Wyniki swoich badań przeprowadzonych na Polakach mieszkających w Wielkiej Brytanii zaprezentowała na konferencji prasowej dotyczącej emigrantów w Europie, zorganizowanej w Polskiej Akademii Umiejętności w Krakowie.
Dane uzyskane przez Smoleń obrazują destrukcyjny wpływ emigracji zarówno na ciała, jak i umysły naszych rodaków. Stres, przygnębienie, przemęczenie i (...) Czytaj dalej...
Wielka Brytania: Parlament krytykuje statystyki imigracyjne
Komisja parlamentarna w Wielkiej Brytanii, uznała rządowe statystyki imigracyjne za zupełnie bezużyteczne. Mówią one o imigracji netto w postaci 163 tysięcy osób, zaś liczba ta oznacza różnicę między ilością osób, które przyjechały i wyjechały z Wielkiej Brytanii.
Ogółem w zeszłym roku do czerwca 2012, do Wielkiej Brytanii przyjechało 515 tysięcy osób, zaś wyemigrowało z niej 352 tysiące osób. Według brytyjskich parlamentarzystów, dane mogą być jednak niedokładne i nieprawdziwe. Wyrazili oni zdziwienie, że kraj otoczony przez morze i posiadający olbrzymią armię (...) Czytaj dalej...
Brytyjczycy popierają pomysł ograniczenia świadczeń socjalnych dla imigrantów
Brytyjczycy chcieliby ograniczeń w dostępie do świadczeń socjalnych dla imigrantów – takie wnioski wysnuć można z sondażu przeprowadzonego przez organizację YouGov na zamówienie dziennika „The Times”.
W ankiecie aż 86% Brytyjczyków odpowiedziało twierdząco na pytanie, czy należałoby ograniczyć na pewien czas część praw imigrantów, którzy dopiero co przybyli do Zjednoczonego Królestwa. Przeciwnych było zaledwie 7% ankietowanych i tyle samo nie miało zdania. Wielu z ankietowanych podkreślało, iż zasiłki powinny należeć się osobom, które dołożyły się swoimi składkami ubezpieczeniowymi do skarbu (...) Czytaj dalej...
Europa – schronienie dla zbrodniarzy wojennych?
Sąd w Oslo uznał winnym i skazał na 21 lat więzienia 47-letniego Sadi Bugingo za udział w masakrze dwóch tysięcy ludzi w Rwandzie w 1994 roku. Pochodzący z plemienia Hutu Bugingo został uznany winny nadzorowania masakry mieszkańców z plemienia Hutu. Miał sprawdzać czy plan ludobójstwa jest dobrze wypełniany. W Norwegii mieszkał od 2001 roku.
Sprawa Bugingo skupiała się na kilku wydarzeniach z kwietnia 1994 roku. Dotyczy m.in. masakr ludzi szukających schronienia w miejscowym kościele katolickim czy szpitalu. Według świadków, nadzorował (...) Czytaj dalej...
Język polski drugim językiem w Wielkiej Brytanii
Język Szekspira, wydawałoby się najpopularniejszy w naszym kręgu kulturowym, nie tylko ustąpił hiszpańskiemu, ale i powoli zanika w swojej własnej ojczyźnie. W ubiegłym roku język hiszpański, którym posługuje się 495 milionów ludzi na świecie, wyprzedził język angielski stając się tym samym drugim najpopularniejszym językiem. Do 2030 roku około 7,5% populacji świata będzie mówiło po hiszpańsku. Pierwszym, pomimo niewielkiego spadku, niezmiennie jest chiński i swojej pozycji w najbliższym czasie raczej nie straci.
Tymczasem na Wyspach drugim co do popularności językiem stał (...) Czytaj dalej...
UK: z języka migowego znikają „niepoprawne politycznie” znaki
Brytyjskie środowiska głuchoniemych rezygnują z „politycznie niepoprawnych” znaków odnoszących się do takich grup jak pederaści, Żydzi, czy Chińczycy. Pierwsze ogólnokrajowe badania dotyczące tego jak różne pokolenia korzystają z brytyjskiej odmiany języka migowego (British sign language, BSL) pokazują, że znaki takie jak znak „miękkiego nadgarstka”, oznaczający pederastę, wychodzą z użycia.
Szczególnie postępowe okazuje się pod tym względem młode pokolenie brytyjskich głuchoniemych. Zamiast tego, w użyciu pojawił się afirmatywny znak z użyciem m.in. wyprostowanego w górę kciuka – (...) Czytaj dalej...