Trump jednak spotka się z Kim Dzong Unem
Amerykański prezydent Donald Trump wpierw półtora tygodnia temu zapowiedział, że jednak nie spotka się z północnokoreańskim przywódcą Kim Dzong Unem, po czym w kolejnych dniach powoli zmieniał swoje stanowisko. Wczoraj miliarder zdecydował, iż do rozmów ostatecznie dojdzie zgodnie z planem 12 czerwca w Singapurze, ponieważ jego zdaniem Koreańska Republika Ludowo-Demokratyczna rzeczywiście chce denuklearyzacji Półwyspu Koreańskiego.
Trump wczoraj spotkał się w Waszyngtonie z wysłannikiem północnokoreańskiego rządu, Kim Dzong Czolem. Koreański dyplomata miał przekazać amerykańskiemu prezydentowi list od Kim Dzong Una, który zdaniem (...) Czytaj dalej...
Irańczycy oprotestowali decyzję Trumpa
Tysiące Irańczyków wyszło na ulice miast w całym kraju, aby zaprotestować przeciwko zerwaniu porozumienia nuklearnego pomiędzy ich krajem i sześcioma światowymi mocarstwami, na co zdecydował się amerykański prezydent Donald Trump. Podczas licznych manifestacji nie tylko palono amerykańskie flagi oraz kopie wspomnianej umowy, ale domagano się również wznowienia programów jądrowych zawieszonych po podpisaniu dokumentu przed prawie trzema laty.
Większość demonstracji w różnych miejscach Islamskiej Republiki Iranu rozpoczęła się po piątkowych modlitwach w meczetach, a ich motywem przewodnim była krytyka postępowania Trumpa, (...) Czytaj dalej...
Rząd nie przeciwdziała żydowskim roszczeniom
Amerykański prezydent Donald Trump podpisał ostatecznie ustawę 447, która zobowiązuje Departament Stanu USA do raportowania tamtejszym parlamentarzystom, jakie kraje „ociągają się” z uregulowaniem kwestii żydowskiego majątku znacjonalizowanego po zakończeniu II wojny światowej. Przed poważnymi konsekwencjami nowego prawa przestrzegają od wielu tygodni amerykańskie środowiska polonijne, zarzucające dodatkowo bierną postawę rządowi Mateusza Morawieckiego.
Środowiska Polaków ze Stanów Zjednoczonych przedstawiają między innymi całą ścieżkę, jakie przeszło nowe prawo. Jego zalążki powstały bowiem już w 2008 roku, kiedy Kongres Stanów Zjednoczonych przyjął rezolucję numer (...) Czytaj dalej...
Trump krytykowany za zerwanie umowy nuklearnej
Amerykański prezydent Donald Trump, zgodnie z wcześniejszymi spekulacjami, wypowiedział wczoraj porozumienie nuklearne z Iranem, które przed prawie trzema laty zawarło sześć światowych mocarstw. Decyzja miliardera jest krytykowana przez Iran, zwracający uwagę na nieprzestrzeganie tej umowy przez Amerykanów, Unię Europejską zapowiadającą jej dalsze respektowanie, a także przez sporą część amerykańskich konserwatystów, sprzeciwiających się podporządkowaniu amerykańskiej polityki izraelskim interesom.
Ogłoszenie swojej decyzji przez Trumpa było jedynie formalnością, ponieważ już wcześniej media informowały, iż wiceprezydent Mike Pence ogłosił kongresmenom wycofanie się z porozumienia (...) Czytaj dalej...
Czarny raper krytykowany za słowa o niewolnictwie
Czarnoskóry amerykański raper Kanye West wzbudził spore kontrowersje wywiadem, którego udzielił jednemu z portali, stwierdzając w nim, że jeśli niewolnictwo czarnych ludzi trwało przez blisko czterysta lat to musiało być kwestią wyboru. Wcześniej muzyk był już atakowany za swojego przekonania, ponieważ półtora roku temu sugerował, iż głosowałby w wyborach na Donalda Trumpa, z którym zresztą miał okazję się spotkać.
Muzyk uznawany za jednego z najważniejszych amerykańskich raperów stwierdził w wywiadzie dla portalu TMZ, że w Stanach Zjednoczonych nie istnieje pełna wolność (...) Czytaj dalej...
Będzie spotkanie Trumpa z Kim Dzong Unem
Amerykański prezydent Donald Trump ma w najbliższym czasie spotkać się z północnokoreańskim przywódcą Kim Dzong Unem – tę sensacyjną wiadomość przekazał przedstawiciel władz Korei Południowej. Trump byłby więc pierwszym prezydentem Stanów Zjednoczonych, który spotka się ze swoim odpowiednikiem z Korei Północnej, zaś część komentatorów postrzega to przede wszystkim jako sukces Korei Północnej w kwestii produkcji broni atomowej.
Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Korei Południowej Czung Uj Jong ogłosił w Waszyngtonie, że Trump jest gotów spotkać się z Kim Dzong Unem, aby (...) Czytaj dalej...Kambodża wyśmiewa Amerykanów
Stany Zjednoczone poinformowały, że postanowiły zawiesić lub po prostu przestać finansować niektóre projekty realizowane w Kambodży, która za czasów rządów amerykańskiego prezydenta Richarda Nixona była ofiarą masowych bombardowań ukrywanych przez Biały Dom przed społeczeństwem. Władze Kambodży widzą jednak sprawę zupełnie inaczej, ponieważ Stany Zjednoczone zawiesiły pomoc dla ich kraju już przed dwoma laty.
Administracja Stanów Zjednoczonych już pod koniec lutego zapowiedziała wstrzymanie lub ograniczenie kilku projektów pomocowych, finansowanych dotąd z pieniędzy amerykańskich podatników, bo uważa ona, iż w Kambodży łamane (...) Czytaj dalej...
Trump przemawiał do uczestników Marszu dla Życia
Amerykański prezydent Donald Trump stał się pierwszą głową państwa, która przemówiła do uczestników waszyngtońskiego Marszu dla Życia. W swoim wystąpieniu do kilkuset tysięcy obrońców życia zapowiedział, że będą mieli oni oparcie w jego administracji, a możliwość swobodnego usunięcia ciąży do jej dziewiątego miesiąca, jaka istnieje w kilku amerykańskich stanach, jest nie do zaakceptowania i powinna zostać zakończona. Trump podkreślił przy tym, że Amerykanie coraz życzliwiej spoglądają w kierunku przeciwników swobodnego prawa do aborcji.
Miliarder stał się pierwszym prezydentem Stanów Zjednoczonych, (...) Czytaj dalej...
Amerykanie wydalą Salwadorczyków
Blisko 262 tysiące imigrantów z Salwadoru będzie musiało powrócić do swojej ojczyzny. W Stanach Zjednoczonych kończy się bowiem tymczasowy status ochronny dla Salwadorczyków, którzy mogli żyć i pracować w tym kraju w związku z trzęsieniem ziemi, jakie nawiedziło go przed siedemnastoma laty, zaś według amerykańskiego prezydenta Donalda Trumpa szkody po tym kataklizmie zostały już odbudowane.
Amerykański resort bezpieczeństwa wewnętrznego poinformował, że obywatele Salwadoru przebywający na terenie Stanów Zjednoczonych mają osiemnaście miesięcy na ich opuszczenie, ponieważ właśnie kończy się ich tymczasowy (...) Czytaj dalej...
Terlikowski chwali uznanie Jerozolimy za izraelską stolicę
W mediach związanych z Prawem i Sprawiedliwością nie ustaje nasilająca się od pewnego czasu pro-izraelska kampania propagandowa. Tym razem w tygodniku „Do Rzeczy” katolicki publicysta Tomasz Terlikowski stara się przekonać czytelników, iż Jerozolima jest „odwieczną stolicą Izraela”, zaś decyzja amerykańskiego prezydenta Donalda Trumpa o przeniesieniu do niej ambasady Stanów Zjednoczonych jest krokiem „wbrew politycznej poprawności”.
Dziennikarz „Do Rzeczy” i innych prawicowych mediów rozpoczyna swój wywód pod tytułem „Odwieczna stolica Izraela” od nakreślenia religijnej atmosfery Jerozolimy. Terlikowski przypomina więc, że jest (...) Czytaj dalej...
Irańczycy manifestowali poparcie dla rządzących
Środowe manifestacje poparcia dla rządu Iranu były na tyle duże, że nie mogły przemilczeć ich zagraniczne media nieprzychylnie nastawione do władzy w Teheranie. W wielu miastach demonstrowano więc sprzeciw wobec ostatnich aktów przemocy oraz zagranicznej ingerencji w wewnętrzne sprawy kraju, a zwłaszcza wypowiedzi amerykańskiego prezydenta Donalda Trumpa oficjalnie popierającego wygasające właśnie protesty przeciwników irańskich władz. Korpus Strażników Rewolucji Islamskiej poinformował natomiast o zakończeniu buntu.
Największa manifestacja poparcia dla rządzących w Islamskiej Republice Iranu odbędzie się w Teheranie po piątkowych modlitwach, (...) Czytaj dalej...