„Squattersi z Brooklynu” czyli rzecz o żydowskim osadnictwie w Jerozolimie
6 maja prawicowi żydowscy oficjele przybyli do Sheikh Jarrah, dzielnicy w okupowanej wschodniej Jerozolimie, od której rozpoczęły się aktualne napięcia na linii Izrael – Palestyna, aby okazać swoje wsparcie dla dążeń ruchu żydowskich osadników, których celem jest wysiedlenie Palestyńczyków i zajęcie ich domów.
Jednym z nich był Aryeh King, zastępca burmistrza Jerozolimy i osadnik mieszkający w palestyńskiej dzielnicy Ras al-Amud. W uchwyconej na nagraniu wymianie zdań kpił on z palestyńskiego aktywisty Mohammeda Abu Hummusa postrzelonego przez izraelskie w pośladek. Urzędnik (...) Czytaj dalej...
Afrykańscy imigranci protestowali w Tel Awiwie
Afrykańscy imigranci i działacze praw człowieka manifestowali w Tel Awiwie przeciwko kontrowersyjnej ustawie przyjętej przez izraelski parlament, która daje władzom prawo przetrzymywania imigrantów w otwartych obozach przez rok. Protestowali głównie imigranci z Sudanu. Domagali się przyznania im statusu uchodźców.
Nowe izraelskie prawo pozwala przetrzymywać imigrantów w obozach przez rok czasu bez procesu o deportacje lub dopóki sami nie zdecydują się na powrót do ojczyzny. W zeszłym tygodniu protest około 200 afrykańskich imigrantów przed budynkiem Knesetu rozpędziło izraelskie wojsko. Około 500 (...) Czytaj dalej...
Segregacja rasowa w Izraelu: oddzielne przedszkola dla afrykańskich dzieci
Rząd Izraela, który chętnie zabiera głos w sprawach „dyskryminacji” i „nietolerancji” na całym świecie, zaakceptował niedawno projekt gminy Tel Awiw zakładający segregację rasową w przedszkolach na jej obszarze. Od teraz izraelskie dzieci nie będą dzieliły przestrzeni z dziećmi imigrantów z Afryki subsaharyjskiej, lecz będą uczęszczać do osobnych przedszkoli.
Według izraelskiego portalu Ynet, władze Tel Awiwu zdecydowały się na wybudowanie specjalnego ośrodka dla dzieci afrykańskich imigrantów po licznych protestach rodziców żydowskich dzieci. Żydzi grozili bowiem, że przestaną w ogóle wysyłać swoje (...) Czytaj dalej...
W Izraelu powstanie pomnik homoseksualnych ofiar II Wojny Światowej
Pomnik poświęcony homoseksualistom zamordowanym przez niemieckich nazistów, pojawi się w parku Meir w centrum Tel-Awiwu. Na postawienie monumentu zgodził się już burmistrz miasta, zaś pomysłodawcą jest lewicowy radny partii Meretz, Eran Levy.
Jak podkreśla lewicowy polityk, będzie to „pierwsze i jedyne miejsce w Izraelu, które upamiętni ofiary nazistów prześladowane za cokolwiek innego, niż bycie Żydem”. Wokół pomnika pojawią się tablice z informacjami na temat polityki III Rzeszy wobec mniejszości seksualnych. Nieupamiętnieni zostaną jednak homoseksualni członkowie NSDAP , w tym twórca (...) Czytaj dalej...