Prawicowi publicyści ratują „sojusz” z Izraelem
Stanowisko Izraelskich władz wobec ustawy mającej karać za używanie określenia „polskie obozy koncentracyjne” nie podziałał ozdrowieńczo na większość prawicowych publicystów, którzy starają się ratować swoją skompromitowaną pro-izraelską propagandę. Z tego powodu część z dziennikarzy mediów wspierających obóz Prawa i Sprawiedliwości rozpacza nad możliwymi „antysemickimi” reakcjami, krytykuje pomysły wydalenia izraelskiej ambasador i upominania się o prawa Palestyńczyków, a także przestrzega przed ostrym reagowaniem na żydowskie naciski.
Sprawa krytyki nowelizacji ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej postawiła w trudnej sytuacji nie tylko polski (...) Czytaj dalej...
Terlikowski chwali uznanie Jerozolimy za izraelską stolicę
W mediach związanych z Prawem i Sprawiedliwością nie ustaje nasilająca się od pewnego czasu pro-izraelska kampania propagandowa. Tym razem w tygodniku „Do Rzeczy” katolicki publicysta Tomasz Terlikowski stara się przekonać czytelników, iż Jerozolima jest „odwieczną stolicą Izraela”, zaś decyzja amerykańskiego prezydenta Donalda Trumpa o przeniesieniu do niej ambasady Stanów Zjednoczonych jest krokiem „wbrew politycznej poprawności”.
Dziennikarz „Do Rzeczy” i innych prawicowych mediów rozpoczyna swój wywód pod tytułem „Odwieczna stolica Izraela” od nakreślenia religijnej atmosfery Jerozolimy. Terlikowski przypomina więc, że jest (...) Czytaj dalej...
Prawicowy dziennikarz o możliwej kapitulacji w sprawie imigrantów
Publicysta i dokumentalista Witold Gadowski uważa, że ostatnia deklaracja Kornela Morawieckiego w sprawie przyjęcia siedmiu tysięcy „uchodźców” przez nasz kraj może oznaczać kapitulacje rządu, który miał przy tym nie podjąć szeregu działań mogących uchronić nas przed realizacją programu Komisji Europejskiej w sprawie relokacji imigrantów. Dziennikarz mediów notabene kojarzonych z Prawem i Sprawiedliwością ostrzega też przed hasłem uruchomienia „korytarzy humanitarnych”, jako eufemizmu mającego przysłonić fakt rzeczywistego przyjęcia przybyszy spoza Europy.
Pod koniec ubiegłego tygodnia dużo kontrowersji na prawicy wywołały słowa ojca (...) Czytaj dalej...
„Pressje” – teka 49
Czy konserwatyści mogą zachować tradycyjne wartości i jednocześnie uczestniczyć w społecznym postępie? Odpowiedzi na to pytanie w swoim ostatnim numerze poszukują przedstawiciele tego nurtu politycznego skupieni wokół czasopisma „Pressje”, które z jednej strony od dawna wspiera prospołeczny rozwój gospodarczy, ale z drugiej zastanawia się nad ewentualnymi jego konsekwencjami dla wartości chrześcijańskich i wspólnotowych.
Ostatni jak dotąd numer „Pressji” ma więc odpowiedzieć na pytanie, czy konserwatysta może być otwarty na wszelkiego rodzaju innowacje, czy też powinien podchodzić do nich z dużą (...) Czytaj dalej...
Prawicowy tygodnik sączy filosemicką propagandę
Tygodnik „Do Rzeczy” niedawno zajmował się demaskowaniem radykalnych nacjonalistów z Czarnego Bloku na Marszu Niepodległości, natomiast w swoim najnowszym numerze stara się przekonywać swoich czytelników do filosemickich poglądów. Z tego powodu dziennikarze pisma przeprowadzili między innymi rozmowę z żydowskim lobbystą Jonnym Danielsem, który powoli zdobywa posłuch u czołowych postaci obozu Prawa i Sprawiedliwości, a także rozpływają się nad „szansą” jaką ma być poszukiwanie sojuszników w Europie Środkowej przez izraelską prawicę syjonistyczną.
Tematem okładkowym wydanego dzisiaj najnowszego numeru „Do Rzeczy” jest (...) Czytaj dalej...
Chował się w toalecie przed Marszem Niepodległości – promuje go prawicowy dziennikarz
Marcin Makowski, dziennikarz prawicowego tygodnika „Do Rzeczy” oraz portalu Wirtualna Polska, zasłynął głównie rozpaczaniem nad udziałem radykalnych nacjonalistów w ostatnim Marszu Niepodległości. Pismak najwyraźniej nie zamierza rezygnować z poruszania tego tematu, ponieważ teraz postanowił nagrać program z Samem Rubinem, żydowskim studentem, który 11 listopada miał ukrywać się przed manifestacją w łazience w swoim warszawskim mieszkaniu. Dialog prowadzony przez Makowskiego i Rubina okazuje się być najlepszym podsumowaniem bezsensowności prowadzonej ostatnio przez polską prawicę polityki dopieszczania środowisk żydowskich.
Makowski od kilku dni (...) Czytaj dalej...
„Antyfaszyzm” nową doktryną polskiej prawicy?
Przedstawione niedawno dane dotyczące sprzedaży tygodników wskazują jasno, iż pismo „Do Rzeczy” w ciągu ostatniego roku straciło blisko jedną piątą czytelników. Trudno się temu dziwić, jeśli weźmie się do ręki najnowszy numer gazety, w której niejaki Wojciech Wybranowski opisuje utworzony w trakcie Marszu Niepodległości Czarny Blok w stylu, jakiego nie powstydziliby się dyżurni antyfaszyści reprezentujący środowisko stowarzyszenia „Nigdy Więcej”.
Tekst w tygodniku związanym z Prawem i Sprawiedliwością oficjalnie jest przedstawiony przez jego autora jako „dziennikarskie śledztwo”, chociaż Wybranowski opiera się (...) Czytaj dalej...
Politycy PiS-u i prawicowe pismaki oburzone hasłami o białej Europie
Marsz Niepodległości już tradycyjnie znalazł się pod obstrzałem lewicowo-liberalnych mediów, ale w tym roku do chóru krytyków dołączyli politycy Prawa i Sprawiedliwości oraz prawicowi dziennikarze, którym przeszkadza oczywiście czarny blok utworzony wczoraj przez radykalnych nacjonalistów. Niektórzy uważają wręcz, że hasłami o obronie tożsamości kontynentu europejskiego powinna zająć się prokuratura, co tylko potwierdza forsowaną przez nas od dawna tezę, iż systemowa prawica jest takim samym wrogiem jak środowiska lewoskrętne.
Lewicowo-liberalne media jak zawsze szukały na Marszu Niepodległości taniej sensacji, co zasadniczo (...) Czytaj dalej...
Prawicowi publicyści wraz z opozycją przeciwko zakazowi handlu w niedzielę
Jest już właściwie przesądzone, że w co drugą niedzielę będzie obowiązywał zakaz handlu, dzięki któremu pracownicy głównie sieci handlowych będą mogli spędzać czas ze swoimi rodzinami. To rozwiązanie nie spodobało się nie tylko lewicowo-liberalnej opozycji, ale także prawicowym publicystom, którzy razem chociażby z Ryszardem Petru zawzięcie atakują zwolenników ograniczenia pracy w siódmy dzień tygodnia.
Związki zawodowe na czele z NSZZ „Solidarność”, która wniosła do Sejmu obywatelski projekt ustawy w sprawie zakazu handlu w niedzielę, postulowały wprowadzenie obostrzeń w każdą niedzielę, (...) Czytaj dalej...
Zaostrza się konflikt między prawicowymi publicystami
Obóz Prawa i Sprawiedliwości nigdy nie był jednolity, o czym co jakiś czas można przekonać się śledząc wojenki pomiędzy poszczególnymi prawicowymi mediami. Z jednej strony środowisko braci Karnowskich walczy z „Gazetą Polską” o rząd dusz najbardziej fanatycznych zwolenników partii Jarosława Kaczyńskiego, zaś z drugiej wrogiem obu tych grup medialnych są krytycy PiS udzielający jednocześnie ograniczonego poparcia rządzącemu ugrupowaniu. Obecnie Jacek Karnowski toczy więc spór z publicystami widzącymi mankamenty „dobrej zmiany”, a oni nie zamierzają jedynie przyjmować kolejnych ciosów.
Jacek Karnowski (...) Czytaj dalej...
Propaganda mediów publicznych razi nawet zwolenników PiS
Materiały informacyjne publikowane w telewizji publicznej od przejęcia władzy przez Prawo i Sprawiedliwość nie cieszą się najlepszą opinią, ale do chóru ich krytyków dołączyły nawet media prywatne wspierające poczynania partii rządzącej. Według Bronisława Wildsteina i Piotra Cywińskiego z tygodnika „W Sieci”, czołowe programy informacyjne TVP stały się autoparodią i przywołują skojarzenia z epoką Edwarda Gierka.
Uwagę Wildsteina przykuł materiał filmowy TVP Info z ostatniego poniedziałku, kiedy kanał informacyjny telewizji publicznej relacjonował budowę bloków mieszkalnych w ramach rządowego programu Mieszkanie Plus. (...) Czytaj dalej...
Prorządowi dziennikarze okładają się Misiewiczem i Macierewiczem
Kiedy wśród przedstawicieli lewicowo-liberalnych mediów rozgorzał spór wokół zwolnień w „Gazecie Wyborczej”, także po prawej stronie rozpoczęła się dyskusja nad stopniem zaangażowania się niektórych środowisk dziennikarskich we wspieranie rządów Prawa i Sprawiedliwości. Tygodniki „Gazeta Polska” oraz „W Sieci” podzielił stosunek do postaci ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza i jego współpracownika Bartłomieja Misiewicza, ponieważ zdaniem tego pierwszego tytułu krytyka szefa MON to poważna myślozbrodnia.
Burzę wśród medialnego zaplecza PiS wywołał wywiad portalu wPolityce.pl z Ludwikiem Dornem, byłym bliskim współpracownikiem szefa tej (...) Czytaj dalej...